Dwie najnowsze książki to kontynuacja pomysłu na promocję sztuki i zbiorów muzealnych. "Tkanina dwuosnowowa" wydana została za pieniądze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. "Ikona" jest kolejnym świadectwem tego, że promocja sztuki, również w Białymstoku, może opierać się o mecenat. Wystarczy dobry pomysł.
Dywan - dzieło sztuki
Opracowana przez Wojciecha Kowalczyka "Tkanina dwuosnowowa" to prawdziwe kompendium wiedzy na temat niezwykłej techniki tkackiej, występującej tylko na obszarze północno-wschodniej Polski.
W zbiorach polskich placówek muzealnych znajduje się obecnie ponad tysiąc tkanin dwuosnowowych. Blisko połowę z nich posiada w swoich zbiorach Muzeum Podlaskie. Wydany właśnie album to prezentacja tej przebogatej kolekcji. Ale nie tylko. Książka zawiera rys historyczny tkactwa dwuosnowowego, prezentację wzorów z poszczególnych regionów oraz pełny katalog (małe fotografie i opisy techniczne) wszystkich tkanin ze zbiorów Muzeum Podlaskiego.
- Mam nadzieję, że to będzie cenny materiał dla wielbicieli tych tkanych dzieł sztuki, kolekcjonerów, ale także dla samych tkaczy, którzy próbują obecnie powrócić do tradycyjnego wzornictwa - mówi Wojciech Kowalczyk.
"Tkaniny dwuosnowowej", jako wydawnictwa dotowanego, nie można sprzedawać. Połowa z tysięcznego nakładu trafi do bibliotek i czytelni. Reszta będzie rozdawana wśród osób zainteresowanych tematem.
Sześćdziesiąt z tysiąca
O jakości, a właściwie maestrii szaty graficznej albumu "Ikona", najlepiej świadczy fakt, że jest on jednym z pięciu finalistów zmagań o statuetkę Złotego Gryfa. Wyniki konkursu, organizowanego przez Polską Izbę Druku, poznamy 17 maja. Już teraz można powiedzieć, że dawno, a może i w ogóle, nie wydano w Białymstoku książki tak pięknej, tak przemyślanej i dopracowanej w najdrobniejszych szczegółach.
Choć "Ikona" pachnie jeszcze farbą drukarską, to ma urodę cennego, bogato zdobionego starodruku. Zastosowano dwa rodzaje ekskluzywnego papieru - jeden do reprodukcji ikon, drugi z przeznaczeniem na druk. Oba są tak charakterystyczne, że można je rozpoznać dotykiem. Okładka została pokryta płótnem, tłoczona.
Tyle książka w wersji standard. W wydaniu vipowskim dodatkowo zaopatrzona jest w gustowną, pięknie zdobioną teczkę.
Tom rozpoczyna się od wstępu napisanego przez biskupa Jakuba. Kończy go zdanie, które może być mottem całego albumu: "Ale nawet w przypadku kiedy nie kontemplujemy ikony, możemy podziwiać jej piękno, a "Piękno - jak mawiał Fiodor Dostojewski - zbawi świat".
Patrząc na dzieło Muzeum Podlaskiego i Nawigatora, trudno nie zgodzić się z tą tezą.
Wewnątrz tomu znajdziemy sześć-dziesiąt reprodukcji ikon wraz z opisami oraz fragmentami stosownych modlitw. Wybrano je z liczących ponad tysiąc eksponatów zbiorów Muzeum Ikon w Supraślu.
- Wybór zawsze jest trudny - mówił Andrzej Lechowski. - Staraliśmy się, żeby to była prezentacja reprezentatywna dla całej kolekcji.
"Ikonę" w wersji standard (80 zł) już można kupić w księgarniach. Wersja VIP pojawi się za tydzień. Będzie kosztowała ponad 100 zł.
Darczyńcy z żelaza
"Ikona" powstała dzięki mecenatowi prywatnemu. Wydawca, w zamian za wsparcie projektu, oferuje pewną partię wydawnictw.
- Z wielką radością stwierdzam, że nasi mecenasi są "żelaźni" - mówił dyrektor Lechowski. - Nie wykruszają się, po raz trzeci uczestniczą w naszych projektach wydawniczych.
Jednym z donatorów jest "Kurier Poranny".
Noc muzeów
Przy okazji promocji albumów Andrzej Lechowski zaprosił za naszym pośrednictwem wszystkich białostoczan na Noc Muzeów. Tegoroczna impreza odbędzie się w nocy z 17 na 18 maja. Muzeum Podlaskie zaprasza od godz. 18 na zwiedzanie ekspozycji, pokaz parzenia i degustację herbat, pokaz i naukę sztuki składania papieru origami. O godz. 23 będzie można wyruszyć z Andrzejem Lechowskim na spacer po żydowskim rynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?