III liga piłkarska: Unia - Olimpia 0:1, Jagiellonia II - Warta 4:0. Znakomite otwarcie wiosny w wykonaniu naszych zespołów

Jagiellonia II przegrała na inaugurację sezonu w Sieradzu 1:3 i marzyła o skutecznym rewanżu. Udało jej się to w pełni, a i gra Żółto-Czerwonych mogła się podobać.

- Mieliśmy plan na ten mecz, chcieliśmy dobrze zacząć rundę. Traktujemy to jako skutek dobrej pracy w zimie. Zawodnicy dobrze się rozwijają. Wiemy, nad jakimi elementami pracujemy - ocenia w klubowych mediach Jagi trener Adrian Siemieniec. - Cieszy to, że zagraliśmy na zero z tyłu i zdobyliśmy cztery bramki. W mojej ocenie mieliśmy to spotkanie pod kontrolą. Przeciwnik nam w większym stopniu nie zagrażał - dodaje.

W starciu z Wartą szczególne dobrze funkcjonowała prawa strona białostockiego zespołu, gdzie goście mieli ogromne problemy. Właśnie po dośrodkowaniu z tej strefy padła pierwsza bramka. Precyzyjnie dogranie Michała Samborskiego strzałem z pięciu metrów wykończył Radosław Zyśk. Jeszcze przed przerwą prowadzenie gospodarzy płaskim uderzeniem z bardzo ostrego kąta podwyższył Szymon Pankiewicz.

Druga połowa należała do Bartosza Wiktoruka, który strzelił dwa efektowne gole. Jagiellończyk uczcił przypadające 6 marca 24. urodziny pięknym uderzeniem zza pola karnego pod poprzeczkę oraz sprytnym strzałem z rzutu wolnego, podyktowanego za faul na Jakubie Orpiku.

W znakomitych humorach ze Skierniewic wracała Olimpia Zambrów. Nasz zespół sprawił dużą niespodziankę, ogrywając dotychczasowego wicelidera 1:0. O tym, jak cenny to sukces najlepiej świadczy fakt, że na stadionie Unii wygrała dotąd (także 1:0) tylko prowadząca w tabeli Pogoń Grodzisk Mazowiecki.

Do przerwy przeważali gospodarze, marnując jednak kilka dogodnych okazji do objęcia prowadzenia. Faworyci mogą szczególnie żałować dwóch sytuacji sam na sam z Jakubem Kanclerzem. Najpierw napastnik Unii minimalnie chybił, a potem bez zarzutu spisał się bramkarz zambrowian.

Po zmianie stron Olimpia zaprezentowała się znacznie lepiej i na nieco ponad kwadrans przed końcem została nagrodzona. Po katastrofalnym kiksie jednego z obrońców do piłki w polu karnym dopadł Kamil Zalewski i bez trudu strzelił, jak się okazało, zwycięskiego gola. To już 11. ligowe trafienie najlepszego snajpera naszego zespołu.

Ekipa ze Skierniewic ruszyła do odrabiania strat, ale nie znalazła sposobu na sforsowanie czujnie grającej zambrowskiej defensywy i poniosła sensacyjną porażkę.

WYNIKI 18. KOLEJKI

• Jagiellonia II Białystok - Warta Sieradz 4:0 (2:0). Bramki: 1:0 - Zyśk (21), 2:0 - Pankiewicz (32), 3:0 - Wiktoruk (52), 4:0 - Wiktoruk (62).
• Jagiellonia II: Żynel - Olszewski (78. Matus), Kobus, Ozga, Czerech, Pankiewicz (68. Huczko), Wojciechowski, Orpik (68. Mościcki), Wiktoruk, Samborski (68. Malec), Zyśk.
• Unia Skierniewice - Olimpia Zambrów 0:1 (0:0). Bramka: 0:1 - Zalewski (75).
• Olimpia: Kanclerz – Radecki, Kiczuk, Łydkowski, Pazio, Parobczyk, Bayer, Piatov, Jakimiuk (74. Malinowski), Zalewski (90. Poreda), Bykowski (89. Siemieniuk).
• Błonianka Błonie - Ursus Warszawa 1:0, Sokół Ostróda - Broń Radom 3:4, Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Legia II Warszawa 0:2, Legionovia Legionowo - Pilica Białobrzegi 2:0, ŁKS II Łódź - Concordia Elbląg 3:0, Pelikan Łowicz - Mławianka Mława 1:2.
• Mecz: Lechia Tomaszów Mazowiecki - Świt Nowy Dwór Mazowiecki został przełożony.

TABELA
1. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 18 34 31-22
2. Legionovia Legionowo 18 33 38-23
3. Unia Skierniewice 18 32 22-12
4. ŁKS II Łódź 18 31 42-23
5. Mławianka Mława 18 31 41-35
6 Lechia Tomaszów Mazowiecki 17 30 31-17
7. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 17 30 30-22
8. JAGIELLONIA II BIAŁYSTOK 18 28 39-27
9. Legia II Warszawa 18 27 34-29
10. Sokół Ostróda 18 27 36-36
11. Broń Radom 18 25 35-35
12. Pelikan Łowicz 18 23 28-28
13. OLIMPIA ZAMBRÓW 18 23 23-35
14. Pilica Białobrzegi 18 20 24-34
15. Błonianka Błonie 17 14 19-36
16. Warta Sieradz 18 13 15-33
17. Ursus Warszawa 18 10 22-41
18. Concordia Elbląg 17 7 17-39