Kibice w Wasilkowie wciąż czekają na premierowe zwycięstwo swojej drużyny na własnym boisku. Podopieczni Artura Woronieckiego w sobotę dzielnie stawiali czoła Olimpii Zambrów, lecz błąd w ostatniej minucie spotkania pogrzebał ich szanse na pierwszy w tych rozgrywkach podział punktów. Bramkę na wagę zwycięstwa, z rzutu rożnego, dla zambrowian zdobył Marek Wasiluk.
- To, co stało się w końcówce, jest niewytłumaczalne i niewybaczalne - mówi Woroniecki. - Cały mecz realizowaliśmy zadania, mocno utrudnialiśmy życie rywalom, ale nie potrafię zrozumieć zachowania defensywy, która w końcówce - w niegroźnych sytuacjach - dwukrotnie pozwoliła na to, aby Olimpia miała dwa rzuty rożne. Niestety, jeden z nich zakończył się golem. Uczulałem chłopaków, że Marek Wasiluk jest ważnym ogniwem tej drużyny i że w takich momentach potrafi odnaleźć się w polu karnym.
Spotkanie na boisku podlaskiego beniaminka długo rozczarowywało. Dogodnych okazji do strzelenia gola, przez ponad godzinę gry, można policzyć na palcach jednej ręki. Najlepszą miał Kamil Jackiewicz, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek.
CZYTAJ TEŻ: Podział punktów w wyjazdowym meczu Olimpii Zambrów
W 71. minucie wynik mecz otworzył Kamil Zalewski, który popisał się ładnym strzałem z dystansu. Odpowiedź ze strony Wasilkowa nadeszła bardzo szybko, gdyż siedem minut później do siatki trafił Karol Styś. Ostatnie słowo należało jednak do gości, którzy za sprawą gola byłego piłkarza Jagiellonii - Marka Wasiluka mogli cieszyć się z czwartego zwycięstwa w obecnym sezonie.
- Wygraliśmy rzutem na taśmę, aczkolwiek z przebiegu całego spotkania byliśmy drużyną lepszą. Gdybyśmy mieli więcej jakości pod bramką rywala, pewnie ten mecz zamknęlibyśmy już w pierwszej połowie. A tak zafundowaliśmy sobie mały horror, na szczęście z happy endem dla nas - relacjonuje trener Olimpii, Tomasz Kulhawik.
W tej kolejce pauzował MKS Ruch Wysokie Mazowieckie, którego mecz z rezerwami Legii Warszawa został przełożony na 6 listopada.
Wyniki 12. kolejki
KS Wasilków - Olimpia Zambrów 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 - Zalewski (71), 1:1 - Styś (78), 1:2 - Wasiluk (90).
KS Wasilków: Nowajczyk - Butkiewicz, Dąbrowski (10. Wysocki), Niegowski, Jakimiuk, Poduch (65. Styś), Dudziński, Ostaszewski, Grygoruk (65. Śliwowski), Panek, Pawłowski.
Olimpia: Szulc - Chowaniec, Wasiluk, Kalinowski (60. Nikołajuk, 88. Jastrzębski), Paczkowski, Grzybowski, Malinowski, Ostaszewski, Steć, Jackiewicz, Zalewski (80. Bortniczuk).
1. Sokół Ostróda 12 29 28:10
2. Sokół A. Łódzki 12 25 23:12
3. Świt Nowy Dwór Maz. 12 23 17:11
4. Znicz Biała Piska 12 22 23:14
5. Legia II Warszawa 10 20 20:13
6. Huragan Morąg 12 19 17:13
7. OLIMPIA 12 16 20:19
8. RKS Radomsko 12 16 18:19
9. Concordia Elbląg 12 16 13:17
10. Unia Skierniewice 12 16 21:29
11. Broń Radom 11 15 15:15
12. Pelikan Łowicz 11 14 25:20
13. Lechia Tomaszów Maz. 10 12 14:14
14. RUCH 11 11 16:18
15. Polonia Warszawa 12 11 10:19
16. Ursus Warszawa 12 10 10:16
17. Pogoń Grodzisk Maz. 11 7 12:24
18. KS WASILKÓW 12 6 8:27
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
