Rozgrywki III ligi rozpocznie dzisiejszy mecz Wissy Szczuczyn z Dębem Dąbrowa Białostocka. Spotkanie zostanie rozegrane o godz. 11 na boisku beniaminka.
- Nie jesteśmy faworytem, ale postaramy się o niespodziankę - zapowiada Janusz Limberger, trener Wissy. - Na początek mamy wymagającego przeciwnika, ale może to i dobrze, bo będziemy mogli się przekonać, gdzie jest nasze miejsce w tej lidze - dodaje.
Dąb w ubiegłym sezonie uplasował się na podium, lecz zespołowi Bartosza Jurkowskiego i Jacka Markiewicza ciężko będzie powtórzyć ten sukces. O tym, że potencjał drużyny jest mniejszy, świadczy choćby bolesna porażka w ostatnim sparingu przed ligą z Jagiellonią Białystok 0:8.
- Nie wyciągałbym wniosków z tego wyniku. To wcale nie jest okoliczność sprzyjającą dla mojego zespołu, bo Dąb będzie chciał się zrehabilitować w starciu z nami - zauważa Limberger.
Debiut graczy i trenera
Szkoleniowiec ekipy ze Szczuczyna zapewnia, że wśród jego zawodników nie widać debiutanckiej tremy. To wynika zapewne z faktu, że spore grono graczy Wissy grało już w przeszłości III lidze. Zupełnie inne nastroje panują natomiast w drugim podlaskim beniaminku - Turze Bielsk Podlaski, gdzie wielu piłkarzy dopiero przed rokiem poznało smak IV ligi, a teraz zagrają o szczebel wyżej. Ekipę Grzegorza Pieczywka czeka od razu trudne zadanie - mecz w Zambrowie z jednym z faworytów ligi - Olimpią.
- Chcielibyśmy dobrze zacząć. To jest debiut trzecioligowy nie tylko dla wielu zawodników, ale i dla mnie jako trenera - mówi szkoleniowiec Tura. - Nie pojedziemy do Zambrowa na wycieczkę. Zadowoli mnie każda zdobycz, ale oczywiście wygrana najbardziej - dodaje.
O to będzie jednak trudno, bowiem w premierowym występie zabraknie filarów defensywy - Wojciecha Marcinkiewicza i ofensywy - Rafała Muczyńskiego.
Derby czekają też piłkarzy Orła Kolno i ŁKS Łomża. Faworytem będzie ten drugi zespół.
- Wszyscy widzą nas w tej roli i trzeba będzie temu sprostać. Gramy w Kolnie, szkoda, że nie w Łomży, bo pewnie byłoby łatwiej. Ale nie ma co narzekać. Chcielibyśmy dobrze zacząć, pewnie jak każdy i zrobimy wszystko, żeby tak było - komentuje Sławomir Kopczewski, trener ŁKS.
Wygrać po raz trzeci
Jedyną ekipą z naszego regionu, która zagra pierwszy mecz z drużyną spoza województwa podlaskiego jest Warmia Grajewo. Wilczki podejmą Granicę Kętrzyn.
- Dwukrotnie wygraliśmy z tą drużyną w ubiegłym sezonie i wydaje mi się, że jesteśmy faworytem. Choć to pierwszy mecz, a to zawsze jest wielka niewiadoma - tłumaczy Marcin Strzeliński, trener Warmii.
Program 1. kolejki
Sobota: Wissa Szczuczyn - Dąb Dąbrowa Białostocka (godz. 11), Olimpia 2004 Elbląg - Huragan Morąg (14), Olimpia Zambrów - Tur Bielsk Podlaski (15), Warmia Grajewo - Granica Kętrzyn (16), Płomień Ełk - Mrągowia Mrągowo (16), Start Działdowo - Motor Lubawa (17).
Niedziela: Orzeł Kolno - ŁKS 1926 Łomża (17).
Mecz: Sokół Ostróda - MKS Korsze został przełożony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?