[galeria_glowna]
Zanim jednak zawodnicy odebrali puchar z rąk redaktora naczelnego Kuriera Porannego, emocji i nerwów im nie zabrakło.
- Trochę się denerwowaliśmy - mówi Bartek Sadkowski, kapitan drużyny. - Pierwsze trzy serie mieliśmy bardzo dobre, potem było tak sobie, ale na koniec podciągnęliśmy się w punktacji dzięki trzem strike-om.
Jednak nie byłoby tak dobrze, gdyby nie solidna praca w eliminacjach i trening w szkole.
- Co prawda nie mieliśmy zbyt wiele możliwości, żeby poćwiczyć typową grę w kręgle, ale nasza nauczycielka od wf-u ćwiczyła z nami rzuty piłką lekarską. Chyba właśnie to było kluczem do sukcesu - dodaje Michał Pawelski.
Drugie miejsce należało do zawodników z drużyny "Katolik1". - Zabrakło nam trochę do pierwszego miejsca, ale i tak jest lepiej niż rok temu, gdzie byliśmy trzeci - mówią zawodnicy po odebraniu nagród. - Tak, czy inaczej bardzo się cieszymy.
Ostatnie miejsce na podium należało do chłopaków z drużyny "Mechaniak".
Choć ich nieco starsi koledzy ze szkoły, również startujący w finale podpatrywali ich zmagania, to niestety nie znaleźli miejsca na podium.
- Podpatrujemy jak idzie chłopakom i próbujemy z nimi trochę rywalizować - mówi Paweł Szutko z drużyny "Mechaniak Dream Team". - Widać, że są zawzięci. My to traktujemy bardziej na luzie. Dla nas zabawa jest najważniejsza.
O krok od podium znalazła się drużyna z Zespołu Szkół Handlowo-Ekonomicznych w Białymstoku.
W finale wyłoniono też najlepszego zawodnika. Został nim Piotr Skorupski, zawodnik drużyny reprezentującej Zespół Szkół Elektrycznych w Białymstoku, który w jednej grze zdobył 161 punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?