MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Idzie mroźna noc na Ukrainie. Rosyjscy żołnierze, którzy utknęli pod Kijowem, mogą zamarzać w „czołgach-lodówkach”

Kazimierz Sikorski
Rex Features/East News
Niespodziewanie jednym z największym zagrożeń dla załóg rosyjskich czołgów, które utknęły przed Kijowem, mogą być duże spadki temperatur nocą.

Rosyjscy żołnierze, którzy utknęli 30 km od centrum Kijowa w ogromnym konwoju, mogą zamarznąć na śmierć w człogach-lodówkach.

W środę temperatura nocą może spaść do minus 20 stopni Celsjusza z powodu wschodniego wiatru zaciągającego lodowate masy arktycznego powietrza. W najgorszym położeniu znajdą się załogi czołgów.

Jak powiedział Newsweekowi Glen Grant, ekspert ds. obrony w Baltic Security Foundation, stalowe maszyny staną się nocą ogromnymi lodówkami, jeśli załogi nie uruchomią silników. A braki paliwa po stronie rosyjskiej sprawiają, że silniki można uruchamiać tylko na wyraźne polecenie dowództwa.

Były major armii brytyjskiej Kevin Price także potwierdza, że czołgi staną się niczym więcej niż „40-tonowymi zamrażarkami”, gdy temperatura spadnie i zniechęci to do walki wojska nieprzygotowane do wojny w stylu arktycznym.

Grant, który doradzał Ukrainie przy reformie wojskowej, dodaje, że żołnierze nie będą czekać, ale mogą wyjść, uciec do lasu i poddać
się, by nie zamarznąć. - Nie możesz siedzieć i czekać, bo jeśli jesteś w pojeździe, czeka cię śmierć, a oni nie są głupcami - mówi Grant.

Zdaniem brytyjskich i amerykańskich wojskowych, konwój - który stoi 30 km od centrum miasta, opóźniony przez zaciekły opór Ukraińców i awarie mechaniczne - nie poruszał się od kilku ostatnich dni. Przyczyną mogą być problemy mechaniczne i problemy z zaopatrzeniem w paliwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny