W szkołach na Zielonych Wzgórzach i Słonecznym Stoku panuje optymizm: - Egzamin był łatwy, na pewno trafimy do świetnych liceów - cieszą się uczniowie.
Ogólnopolski egzamin gimnazjalny musieli pisać wszyscy uczniowie trzecich klas. Arkusze były takie same we wszystkich województwach. Także zasady: dwie godziny na kilkadziesiąt zadań, kodowane prace, sprawdzane przez niezależnych egzaminatorów, na ławkach żadnych maskotek. Spory stres - jak na maturze, tyle że dla młodszych abiturientów.
O modzie i wypoczynku
W największym na Podlasiu, a jednym z największych w Polsce, Publicznym Gimnazjum nr 18 przy ulicy Magnoliowej, egzamin zdawało blisko 400 osób. Wszystkie sale i korytarze zajęli galowo ubrani gimnazjaliści. Pierwszego dnia zmierzyli się z arkuszem humanistycznym, poświęconym... modzie! Drugiego dnia arkusz matematyczno-przyrodniczy - gdzie znalazły się zadania z matematyki, fizyki, chemii, biologii i geografii - dotyczył wypoczynku. Wszystkie 34 zadania podane w lekkiej i przyjemnej formie: były problemy rowerzystów ze skalą mapy i ustaleniem składu wycieczki, wyliczenia Zosi, ile biletów do ogrodu botanicznego może kupić, jeśli w kieszeni ma 45 złotych, ogrzewanie wody w basenie...
- Łatwiejszy niż próbny - zgodnie ocenili gimnazjaliści z Zielonych Wzgórz.
- Matematyczny był prostszy niż humanistyczny, chociaż i tamten był bardzo łatwy. Skończyliśmy w godzinę. Jest tak dobrze, że dostaniemy się do naszych wymarzonych szkół - cieszyli się: Magda Ćwiklińska, Wojtek Wnorowski, Krzysiek Szelawa i Michał Żebrowski.
Czy ich prognozy się sprawdzą, dowiemy się dopiero w połowie czerwca, kiedy niezależni egzaminatorzy sprawdzą wszystkie arkusze i podadzą wyniki.
Decyduje o przyszłości
Jest tak ważny, bo jego wynik w dużej mierze decyduje o tym, czy młody człowiek dostanie się do wymarzonej szkoły średniej. Z części humanistycznej można zdobyć maksymalnie 50 punktów, tyle samo z matematyczno-przyrodniczej. W sumie 100 punktów. Jeśli drugie tyle uzbiera się ze świadectwa ukończenia gimnazjum i indywidualnych osiągnięć, przed kandydatem otwarta droga do najlepszych liceów.
- To, jak do tej pory, dwa najważniejsze dni w moim życiu - oświadczyła nam Kasia Jakubowska, trzecioklasistka z Publicznego Gimnazjum nr 18 w Białymstoku. - Zadecydują o tym, do jakiej pójdę szkoły, jakie zdobędę wykształcenie, zadecydują o całej mojej przyszłości!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?