Mimo że Wanda po rundzie zasadniczej była ostatnia, to w Suwałkach postawiła gospodarzom zacięty opór i o obie wygrane nie było łatwo. Gracze Ślepska są sami sobie winni, bo razili niedokładnością.
- Proste błędy w ataku, no i irytująca liczba popsutych zagrywek . Sami doprowadzamy siebie do wielkich nerwów - denerwuje się Adam Aleksandrowicz, trener Ślepska.
Już w sobotę mogło być łatwo i przyjemnie, bo suwalczanie w miarę łatwo wygrali dwa sety.
- I pomyśleliśmy, niestety, że już jest po meczu - przyznaje Kamil Skrzypkowski, kapitan Ślepska. - W następnej odsłonie goście nas zmasakrowali - dorzuca.
Na szczęście w tie-breaku, od stanu 7:7 inicjatywa należała do miejscowych, którzy wygrali do 9.
W niedzielę Wanda wygrała pierwszego seta, ale potem gospodarze zwarli szyki i zaczęli prezentować się znacznie lepiej. Kłopoty były jeszcze w trzeciej partii, ale wszystko skończyło się szczęśliwie.
WYNIKI PLAY-OUT
Ślepsk Suwałki - Wanda Kraków 3:2 (25:23, 25:21, 17:25, 20:25, 15:9).
Ślepsk - Wanda 3:1 (20:25, 25:16, 25:23, 25:21).
Ślepsk: Radomski, Skrzypkowski, Górski, Jurkojć, Rudzewicz, Stępień, Dembiec (libero) oraz Szewczyk, Wasilewski, Konieczny, Wójcicki.
Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?