- Emocje były ogromne i przeszliśmy drogę z nieba do piekła i z powrotem. Cieszę się nie tylko ze zwycięstwa, ale też z tego, że maksymalnie wykorzystaliśmy możliwości całego zespołu i każdy dołożył cegiełkę do wygranej - komentuje trener REA BAS-u Białystok Łukasz Jurkojć.
Toruńska publiczność w premierowej partii przeżyła ogromne rozczarowanie, bo po wyrównanym początku meczu inicjatywę przejęli goście i gładko wygrali do 18, a seta skończył atakiem Król. Kolejna odsłona wyglądała inaczej i była zacięta. Niestety, w decydujących fragmentach zespół Aniołów uzyskał niewielką przewagę i zwyciężył 25:23.
Anioły Toruń - REA BAS Białystok 2:3. Zwrot po przerwie technicznej
Potem karty rozdawali gospodarze, którzy wygrali trzecią partię do 17, a w czwartej prowadzili 12:6 i 16:11. I wtedy doszło do kolejnego zwrotu akcji.
- Nastąpiła przerwa techniczna, bo gospodarze nie chcieli wyłączyć reklam świetlnych, które raziły nas w oczy i przeszkadzały w przyjęciu. Stało się tak dopiero po interwencji sędziego, a ja miałem trochę czasu, by pokazać pewne rzeczy naszemu rozgrywającemu i zaczęliśmy prezentować się dużo lepiej, a nasi rywale byli coraz bardziej zdenerwowani - relacjonuje trener Jurkojć.
Białostoczanie podnieśli się z kolan i odrobili straty. Doszło do gry na przewagi, podczas której Anioły miały nawet piłkę meczową w górze. Nie wykorzystały jej, a przy stanie 28:27 goście postawili skuteczny blok i doprowadzili do tie-breaka.
W decydującej odsłonie też doszło do zwrotu akcji. Torunianie wyszli na prowadzenie 10:6, ale Podlasianie znów zaczęli punktować blokiem (17 oczek z tego elementu w całym spotkaniu), dogonili rywali i po zepsutej zagrywce gospodarzy triumfowali 15:13 i w całym spotkaniu 3:2.
WYNIKI 1. KOLEJKI
- CUK Anioły Toruń - REA BAS Białystok 2:3 (18:25, 25:23, 25:17, 27:29, 13:15).
- REA BAS Białystok: Pizuński, Gwardiak, Król, Miszczuk, Zimoląg, Gruszczyński, Ostaszewski (libero) oraz Janusz, Boniaszczuk, Naliwajko, Lisiecki i Kardasz.
- Astra Nowa Sól - BBTS Bielsko-Biała 1:3, PZL Leonardo Avia Świdnik - MCKiS Jaworzno 3:1, Mickiewicz Kluczbork - Olimpia Sulęcin 3:2, Lechia Tomaszów Mazowiecki - KPS Siedlce 0:3, ChKS Chełm - AZS AGH Kraków 3:0.
- Mecze przełożone: KSR Gliwice - Czarni Radom i Visła Proline Bydgoszcz - SMS PZPS Spała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?