Trudno było spodziewać się sukcesu białostoczan w hali rywala, który dotąd nie stracił jeszcze nawet seta.
- Nie da się ukryć, że jesteśmy faworytem tego starcia, ale dla nas to też nowa rzeczywistość. Gramy u siebie, lecz przy pustych i po dłuższej przerwie. BAS to drużyna walcząca i jej zawodnicy w każdym meczu udowadniają, że chcą zwyciężać, a przede wszystkim utrzymać się w lidze. Liczę jednak na to, że staniemy na wysokości zadania i zainkasujemy komplet punktów - mówił przed meczem trener lubelskiej ekipy Maciej Kołodziejczyk, cytowany przez portal tauron1liga.pl
Wydarzenia na parkiecie potwierdziły, że tabela nie kłamie. Inicjatywa cały czas należała do gospodarzy, którzy nie musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, by sięgnąć po komplet punktów. Tylko w drugim secie białostoczanie odrobili kilkupunktową stratę, doprowadzając do remisu 13:13. Potem jednak rywale wrzucili piąty bieg i szybko odjechali Podlasianom.
WYNIK
LUK Politechnika Lublin - BAS Białystok 3:0 (25:16, 25:18, 25:12).
BAS Białystok: Laskowski, Abramowicz, Witkoś, Lesiuk, Bączek, Wnuk, Ostaszewski (l) oraz Podborączyński (l), Tokajuk i Roszkowski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?