Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huragan Wołomin - SKS Hajnówka 3:0. Dziwaczny terminarz nie służy hajnowianom

mrk
Po spotkaniu w Wołominie w teorii o miejsce w dwójce walczą jeszcze cztery pierwsze zespoły
Po spotkaniu w Wołominie w teorii o miejsce w dwójce walczą jeszcze cztery pierwsze zespoły sxc.hu
Krótki i nieudany był mecz SKS-u Hajnówka w Wołominie z Huraganem. Podopieczni Jerzego Nowika nie byli jednak przygotowani do walki i takiego wyniku - 0:3 - można się nawet było spodziewać.

Hajnowianie są praktycznie pewni zajęcia przynajmniej drugiego miejsca i wyjścia z grupy. Dlatego cykl treningowy podporządkowali już pod majowy turniej półfinałowy. W dodatku spotkanie z Huraganem było ich jedynym, jakie w ciągu miesiąca przewiduje dziwaczny terminarz II ligi.

- Przed meczem mieliśmy dwa tygodnie pauzy. Po nim znów jest 2,5 tygodnia przerwy. Nie ma sensu budować formy na taki mecz, który nie ma dla nas praktycznie znaczenia - mówi Nowik. - W pierwszym tygodniu przerwy odpoczęliśmy zupełnie od siatkówki. Graliśmy w piłkę, chodziliśmy na basen i siłownię. Po tej regeneracji przez kolejny tydzień trenowaliśmy, mocno także w piątek tuż przed meczem, czego zwykle nie robimy. To wszystko musiało się odbić na dyspozycji. My najwyższą szykujemy już na walkę o awans. Oczywiście, trzeba też szczerze przyznać, że w Wołominie zagraliśmy zwyczajnie słabo - dodaje szkoleniowiec SKS.

Innym utrudnieniem była kontuzja kostki Artura Żylińskiego, jakiej nabawił się na rozgrzewce. Lider drużyny zagrał dwa sety, ale wyraźnie ból mu przeszkadzał. Na boisku za to w komplecie pojawiła się hajnowska młodzież.

Po spotkaniu w Wołominie w teorii o miejsce w dwójce walczą jeszcze cztery pierwsze zespoły. W praktyce wydaje się nierealne, by swoją przewagę mogły roztrwonić SKSi obecny lider, MOSWola Warszawa.

Wyniki

Huragan Wołomin - SKS Hajnówka 3:0 (25:17, 25:22, 25:14). SKS: Małachowski, Żyliński, Bernatowicz, Ignaciuk, Saczko, Kuźma, Mołs (libero), Piekarski (libero) oraz Kruk, Andrzejewski, Mikulski.
Stoczniowiec Gdańsk - MOS Wola Warszawa 1:3 (25:20, 17:25, 23:25, 22:25). Pauzowało: Centrum Augustów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny