Wbrew temu co mogłoby się komuś wydawać, budynek ze słomy nie jest łatwopalny. Na pewno jego mieszkańcy nie będą też mieli problemów z chłodem - mówi Monika Sierakowska, architekt z grupy Earth-Heart, która zajmuje się stawianiem ekologicznych budynków.
Dodaje, że oprócz sprasowanej w kostki słomy, przy budowie są używane m.in.: drewno opałowe oraz glina. - Szczególnie ważny jest ten ostatni budulec. Poza tym, że na glinie nie osadza się kurz - co jest idealnym rozwiązaniem dla alergików - zachowuje się dzięki niej równowagę termiczną budynku. Chodzi o to, że latem panuje w nim przyjemny chłodek, a zimą ściany są na tyle szczelne, że do ogrzania wnętrza wystarczy niewielki kominek - podkreśla Paweł Fornalski, współzałożyciel grupy.
Budynek o tego typu walorach powstaje właśnie w Henrykowie, niedaleko Sobolewa.
- Stawiamy go w ramach zorganizowanych przez nas warsztatów. Uczestnicy przyjechali z całej Polski - tłumaczy Fornalski.
Łukasz Lewandowski twierdzi, że zainteresował się tym sposobem budowania m.in. dlatego, że jest on tańszy od stawiania domu z pustaków.
- W dobie brania przez młodych ludzi kredytów mieszkaniowych na jakieś horrendalne kwoty, ta kwestia nie jest bez znaczenia - podkreśla Lewandowski.
Jego kolega z warsztatów, Marcin Sienkiewicz mówi, że wykorzystywanie ekologicznych materiałów jest przyszłością budownictwa.
- A zbudowany tą metodą dom nie będzie wcale mniej trwały od innych. Trzeba tylko dobrze zabezpieczyć gliniane ściany, by nie wdała się tam wilgoć - tłumaczy Sienkiewicz.
Budynek, który powstaje w Henrykowie może kiedyś być częścią ośrodka odnowy.
- To byłoby spełnienie mojego marzenia. Projekt już mam. Zrobiłam go w ramach pracy dyplomowej. Jeśli wszystko się uda, powstanie tu ośrodek przyjazny zarówno ciału, jak i duszy - rozmarza się Monika Sierakowska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?