Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Helios ma duże aspiracje

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Białostoccy futsaliści Heliosa (żółto-czerwone stroje) być może włączą się do walki o ekstraklasę
Białostoccy futsaliści Heliosa (żółto-czerwone stroje) być może włączą się do walki o ekstraklasę Anatol Chomicz
W przeciągu dwóch - trzech lat chcemy awansować do ekstraklasy. Być może ta sztuka uda nam się już w tym sezonie. Jeśli nadarzy się szansa, na pewno z niej skorzystamy - zapowiada Leszek Łuckiewicz, prezes Elhurtu Elmetu Heliosa Białystok.

Helios jest obecnie trzecią sportową siłą w Białymstoku w grach zespołowych. Na najwyższym poziomie rozgrywek, w stolicy Podlasia występują tylko piłkarze Jagiellonii i siatkarki AZS. O szczebel niżej, poza futsalistami, nasze miasto nie ma przedstawiciela.

- Można powiedzieć, że pod tym względem mamy obecnie pustynię, a przecież jeszcze niedawno były czasy, kiedy w ekstraklasie grały koszykarskie zespoły Włókniarza, czy Instalu. Pamiętam, że mnóstwo ludzi chodziło na mecze. Również byłem wtedy wśród nich - wspomina Łuckiewicz.

Marzeniem prezesa Heliosa jest podobna atmosfera na spotkaniach jego zespołu. Na pierwszą ligę już przychodzi sporo kibiców.

- Na naszych meczach jest kulturalny doping i świetna atmosfera na trybunach. Ostatnio wygrywamy i pod względem sportowym prezentujemy naprawdę wysoki poziom. Jest na co popatrzeć - potwierdza Łuckiewicz.

Na razie nie są gotowi

Białostoczanie mają całkiem niezłą pozycję wyjściową, żeby zakwalifikować się do play-off. Obecnie zajmują czwarte miejsce i patrząc na ostatnie wyniki zespołu (pogromy 11:3 i 6:1), można przypuszczać, że cel minimum zostanie zrealizowany. Miejsce w czwórce oznacza jednak nie tylko utrzymanie, ale też walkę o ekstraklasę.

- Na razie nie jesteśmy na to przygotowani pod żadnym względem - przyznaje prezes białostockiego klubu. - Ale niedawno rozmawiałem z szefem biura sportu - Arturem Wojtkowskim i on zapewnił mnie, że jeśli zrobimy awans, to miasto nie pozostawi nas z tym samych - dodaje.

Czeka ich pucharowy test

Zmagania ligowe zakończą się pod koniec kwietnia, ale już niedługo białostoccy kibice będą mieli okazję poczuć smak ekstraklasy. Piątego lutego na Podlasie przyjedzie naszpikowany reprezentantami Polski Marwit Toruń, który jest przeciwnikiem Heliosa w 1/16 finału Pucharu Polski.

- To będzie dla nas prawdziwy test, w którym miejscu jesteśmy - przyznaje Łuckiewicz.
Zanim dojdzie do pucharowych zmagań, białostoccy futsaliści zagrają w sobotę na wyjeździe z liderem I ligi - Jasną Gliwice.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny