Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hazard w Białymstoku. Grasz w karty, a oszust czyha.

Kamil Śleszyński
Moda na grę w karty zawsze sprzyja oszustom
Moda na grę w karty zawsze sprzyja oszustom Fot. sxc.hu
Hazard w Białymstoku ma długą tradycję. Gra w karty to raj dla oszustów. Ale ich też dotyczy moda.

Gra w karty była modną rozrywką w międzywojennym Białymstoku. Na partyjkę można było wstąpić do lokali publicznych, jak Klub Kupiecki czy Cafe Club oraz do licznych prywatnych knajp. Duża popularność gier hazardowych spowodowała, że wyrosła grupa karciarzy zawodowych. Przez kilka lat z powodzeniem uprawiali oni swój proceder i nieźle na tym zarabiali. Dobra passa jednak powoli się kończyła. "Reflektor" donosił, że na początku 1935 r. szulerzy mieli zakaz wstępu do większości lokali publicznych, gdzie ich twarze wszyscy dobrze znali. W lokalach prywatnych, kiedy przyłapano ich na gorącym uczynku szachrowania, kończyło się "obitą gębą".

Drobne kontuzje nie zniechęciły szulerskiej bandy. Ze swoją działalnością przenieśli się do spelunek i hotelików, gdzie nikt nie znał ich twarzy i ich karcianych zagrywek. Plotki głosiły, że szulerska drużyna zainstalowała się w jednej z restauracji przy Kilińskiego. Tu naganiacze bandy namierzali jednego bądź dwóch nadzianych gości, których w przemyślany sposób kierowali do oddzielnego gabinetu na zapleczu. Tam czekali już zawodowi gracze, którzy golili naiwniaków do ostatniej złotówki.

Hazard i oszustwa przynoszą duże pieniądze

Pierwszego dnia każdego miesiąca w gabinecie tym odbywała się wielka gra. Przychodziło mnóstwo osób. Często byli to pracownicy ważnych instytucji, którzy mieli w kieszeni świeżą gotówkę. Wtedy też białostoccy szulerzy mogli liczyć na największe zyski.

Zarobione pieniądze karciarze wydawali na prawo i lewo. Także na ubranie, zgodnie z trendami mody. A ponieważ wielką popularnością cieszyły się wówczas galicyjskie czapki narciarskie tzw. nartówki, to i oni kupowali je ochoczo. Tyle, że w Zakopanem czapki takie nosili narciarze, a w Białymstoku były one znakiem rozpoznawczym karciarzy i kanciarzy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny