Hanna Greń – Więzy krwi. Kto zgwałcił 23-latkę?

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Hanna Greń – Więzy krwi
Hanna Greń – Więzy krwi Wydawnictwo Czwarta Strona
Hanna Greń rozpoczyna swój kryminał od brutalnego gwałtu i morderstwa. Sprawę wyjaśnić mają dwie młode kobiety – policjantka i była policjantka. Czyżby „Więzy krwi” były próbą stworzenia podgatunku kryminału w spódnicach?

I wcale nie mam zamiaru z tego żartować. Wiemy, że to panie stanowią najwdzięczniejsze czytelniczki, dlaczego zatem kobieta pisząca, jaką z właścicielki biura rachunkowego stała się Hanna Greń nie miałaby by zostać co najmniej księżniczką tego gatunku? W powieści „Więzy krwi” najważniejszą postacią, jest znana z jej wcześniejszej książki Dioniza Remańska. Córka policjanta, która musiała zrezygnować ze służby. Byłym gliną jest też jej ojczym, ale zanim połączą siły, by prowadzić biuro detektywistyczne, z młodą policjantką będzie poszukiwała gwałciciela i zabójcy pewnej 23-latki.

Dużo w tej powieści powiatowej obyczajowości, możemy też przekonać się, że sklepowa to była profesorka uczelni, zaś zazdrość i walka o stołki może rozgrywać się nawet na poziomie gminnego komisariatu. Wszystko to bardzo ludzkie, a przy tym pisane z perspektywy kobiety, a właściwie kobiet. Przy tym sama Hanna Greń jest żoną emerytowanego policjanta, zatem pojawia się i wątek obniżonych emerytur, ze względu na esbeckie epizody późniejszych policjantów. Nie zabraknie też spektakularnych śmierci, zaś rozwiązanie zagadki może się nieco kojarzyć ze zwrotami akcji rodem z brazylijskiej telenoweli z chorą miłością w tle.

„Więzy krwi” czyta się lekko i bez bólu. Owa Dioniza zakochanie się w młodym policjancie ciągle ma przed sobą, nie nadużywa alkoholu, jest osobą, którą można polubić. A w takiej lekturze to nie bez znaczenia. Podejrzewam, że Hanna Greń wkrótce sprezentuje czytelnikom kolejną historię z ambitną detektywką. Czemu nie?

Czytaj też: Hanna Greń – Wioska kłamców. Kto zabił policjanta?
Czytaj też: Mira Marcinów – Bezmatek. Onkodziwka, ekscórka, młoda matka
Czytaj też: Wojciech Chmielarz – Wyrwa. Policjant kryje dilera i gwałciciela

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie