Halfway Festival w operze, czyli muzyczne preludium do wakacji

To już piąta edycja znakomitej imprezy, którą organizuje Opera i Filharmonia Podlaska. W ostatni weekend czerwca (24-26 czerwca) amfiteatr przy ul. Odeskiej będzie tętnił interesującą muzyką songwiterską i folkową. Dla niektórych artystów Halfway Festival będzie to pierwszy występ w Polsce. Wśód nich jest zespół Wilco – bez wątpienia jeden z najważniejszych i najciekawszych amerykańskich zespołów.

– Grupa, uznawana za dumę Chicago, zrodziła się z miłości do amerykańskiego alt-country i bluesa. Przez dwie dekady na scenie zespół rozwijał się i ewoluował, umiejętnie łącząc eksperymentalny rock, pop, folk, americanę – informuje Joanna Dolecka, rzeczniczka prasowa OiFP.

Przełomem w karierze Wilco była płyta „Yankee Hotel Foxtrot” z 2002 roku, która okazała się artystycznym i komercyjnym sukcesem. Dwa lata później zespół zdobył dwie nagrody Grammy za „A Ghost Is Born”, w tym dla najlepszego albumu alternatywnego. „Star Wars” – najnowszy, dziewiąty album Wilcoto ciekawy eksperyment marketingowy.

Do listy artystów Halfway Festival dołączyła także grupa Giant Sand z Arizony.

W Białymstoku zagra także Coldair. To solowy projekt Tobiasza Bilińskiego, współtwórcy nieodżałowanego zespołu Kyst i filaru polskiej sceny niezależnej. W styczniu ukazał się jego kolejny album „The Provider”. Płyta nagrana został w Filadelfii pod okiem Jeffa Zeiglera, producenta znanego ze współpracy z m.in. z Kurtem Vilem czy The War On Drugs.

Zespół Odd Hugo wiele razy odwiedzał Polskę. Jednak Estończycy zawsze byli tu tylko przejazdem jadąc do zachodniej Europy, gdzie sporo koncertują. Tym razem zatrzymają się w Białymstoku. Ich muzyka opisywana jest jako mieszanka Andrew Birda, Jacka White’a i Beirutu.

Ponadto na festiwalowej scenie wystąpi takze kanadyjski zespół Destroyer, Ane Brun z Norwegii, islandzka grupa Mammút, Eivør z Wysp Owczych, Acollective z Izraela, Ilya z Anglii oraz polska wokalistka Julia Marcell.
Wkrótce ruszy też sprzedaż biletów na festiwal.