Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hałas samochodów przekracza dopuszczalne normy

Martyna Tochwin
Nie spodziewaliśmy się, że wyniki tych pomiarów będą aż takie złe - podkreśla Piotr Bujwicki
Nie spodziewaliśmy się, że wyniki tych pomiarów będą aż takie złe - podkreśla Piotr Bujwicki Archiwum
Tak wynika z raportu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku.

Nadmierne decybele funduje nam około 15 tysięcy pojazdów, które przejeżdżają przez nasze miasto w ciągu doby.

- Zbyt duży hałas odbija się przede wszystkim na układzie nerwowym - mówi Antoni Czaplejewicz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Sokółce. - Ludzie, którzy są na niego narażeni mogą być rozdrażnieni, niewyspani. Osobom, które się nie wysypiają i nie odpoczywają, trudniej jest właściwie funkcjonować - tłumaczy.

Niestety, takie objawy mogą mieć ci, którzy mieszkają przy ul. Białostockiej i Grodzieńskiej. Hałas, jaki emitują przejeżdżające tamtędy samochody przekracza wszystkie dopuszczalne normy.

Żadnych wątpliwości co do tego nie pozostawiają wyniki raportu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Badał on uciążliwość akustyczną dróg krajowych i wojewódzkich przebiegających przez Sokółkę, Siemiatycze, Rajgród, Miastkowo, Szepietowo, Jedwabne, Nowogród, Michałowo, Krasnopol i Bakałarzewo.

Z pomiarów wynika, że mieszkańcy Sokółki na ponadnormowe decybele są narażeni zarówno w dzień, jak i nocą. Gorzej jest tylko w Rajgrodzie.

To niepokoi Piotra Bujwickiego, zastępcę burmistrza Sokółki.

- Nie spodziewaliśmy się, że wyniki tych pomiarów będą aż takie złe - podkreśla Piotr Bujwicki.

Niestety, nic nie zapowiada, żeby hałas na ulicach miał się zmniejszyć. Zredukować mogłyby go bowiem tylko dwa rozwiązania: obwodnica i światła na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Grodzieńskiej, które spowolniłyby ruch.

Jednak póki co, obie inwestycje stoją. Co gorsza, nic nie zapowiada, żeby miało się to szybko zmienić.

- Ten raport jeszcze bardziej skłania nas do tego, żeby walczyć o obwodnicę i światła. Na razie ograniczamy się tylko do pism. Jednak nie wykluczamy, że trzeba będzie sięgnąć po mocniejsze argumenty, np. jakieś protesty, aby nadać temu rozgłos. W tym wypadku o pomoc będziemy prosili społeczeństwo - mówi Piotr Bujwicki.

Cały czas w urzędzie zbierane są podpisy mieszkańców w sprawie budowy obwodnicy Sokółki. Listy poparcia mają trafić do ministerstwa transportu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny