- Choć początek naszej pracy był trudny, to cieszę się, że wszyscy w klubie wytrzymali ciśnienie i nam zaufali - mówi Hajto.
Szkoleniowiec nie jest do końca zadowolony z 10. miejsca na koniec rozgrywek, jednak styl gry drużyny napawa optymizmem na przyszłość. Na razie obaj trenerzy nie chcą mówić o celach na kolejny sezon, bowiem nieznana jest kadra, jaka rozpocznie nowe rozgrywki.
- Porozmaiwamy o tym później, bo nie wiem, jakim składem będziemy dysponować. Liczę, że klubu nie opuszczą Maciej Makuszewski i Tomasz Kupisz, o których ostatnio się mówi w kontekście osłabień - przyznaje Hajto. - Pracujemy natomiast nad kilkoma wzmocnieniami, jednak nie chcę mówić o nazwiskach. Mogę zdradzić jedynie, że piłkarze o których myślę, mają ugruntowaną pozycję w kraju i ich pozyskanie byłoby chyba niespodzianką - dodaje.
Wiadomo, że klub opuści kilku zawodników. - Podczas naszej pracy z drużyną zawiodłem się w kilku przypadkach - przyznaje Hajto, który jednak nie chciał zdradzić kogo konkretnie ma na myśli.
Więcej w środowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?