Hajnowscy radni będą mieć nowego szefa

Najbliższa sesja miejska dotyczyć będzie kolejnych zmian personalnych w radzie. 14 maja w miejsce Alli Gryc do rady wejdzie Walentyna Gorbacz, naczelnik wydziału Promocji i Rozwoju Regionalnego w starostwie.

Zmiany nastąpią także na stanowisku przewodniczącego rady. Po raz trzeci rajcy trwającej kadencji wybiorą swego szefa. Pierwszy z nich, Eugeniusz Saczko został odwołany przez wojewodę podlaskiego na wniosek CBA. Jego miejsce zajęła Alla Gryc, która z kolei 1 kwietnia została dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej. Decyzja ta skutkowała wygaśnięciem jej mandatu podczas kwietniowej sesji.

Sposób, w jaki pani Gryc została powołana oburzył radnego Bogusława Łabędzkiego, który podczas sesji wniósł, aby Komisja Spraw Społecznych została zapoznana z całością dokumentacji dotyczącej tego powołania, a szczególnie z treścią wniosku złożonego do ministra kultury z uzasadnieniem konieczności odstąpienia od procedury konkursowej.

- W informacji o działalności burmistrza nie ma wzmianki o rozpoczętej procedurze powołania nowego dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej. Dlatego też wnoszę po raz pierwszy o odrzucenie informacji o działalności burmistrza - apelował do swych kolegów radny Łabędzki.
To jednak nie jedyny powód wniosku radnego PiS. Uznał także, że burmistrz Jerzy Sirak zataił przyjęte w porozumieniu zobowiązania wobec Bractwa Prawosławnego, które mogą zaszkodzić interesom hajnowskich przedszkoli samorządowych. Mowa tu o tworzącym się prawosławnym przedszkolu, na temat którego pisaliśmy w marcowym wydaniu "Kuriera Hajnowskiego".

Zdaniem Łabędzkiego, wpieranie nowego przedszkola przez władze w sytuacji, gdy placówki samorządowe borykają się z niżem demograficznym i odejściem sześciolatków do szkół jest ogromnym błędem.

- Wiemy już, że jedno z już istniejących prywatnych przedszkoli poszerza w tym roku swój nabór. Wiemy, że odchodzą dwa roczniki z naszych przedszkoli. I teraz okazuje się, że za naszymi plecami podejmuje się wiążące decyzje z deklaracją o wsparciu w poszukiwaniu pomieszczeń - mówił Łabędzki.

Burmistrz odrzucił zarzuty radnego, zaznaczając, iż w porozumieniu zawartym z Bractwem Prawosławnym nie ma mowy na temat tworzenia przedszkola.

- Porozumienie dotyczy współpracy na rzecz chrześcijańskiego wychowania młodzieży - odpowiadał burmistrz Jerzy Sirak. - I niezależnie od tego, jaka organizacja się do mnie zgłosi w sprawie takiego porozumienia, jestem skłonny je podpisać.

Mimo uwag radnego Łabędzkiego informacja o działalności burmistrza została przyjęta.

Nieruchomości z Twojego regionu