Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hajnówka. Zakład Gryfskand bez zgody na emisję pyłów do atmosfery.

Arkadiusz Panasiuk
gryfskand.pl
Zakład nic sobie z tego nie robi i czeka na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Blisko dwa miesiące temu, 24 grudnia 2013 roku, starosta hajnowski wydał decyzję o cofnięciu pozwolenia zakładowi Gryfskand w Hajnówce na emisję gazów i pyłów do powietrza. Decyzja jest skutkiem kilku kontroli przeprowadzonych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Białymstoku.
– Cofnięcie tego pozwolenia wynika z przepisów. Od października 2012 roku, kiedy wpłynęła pierwsza informacja o nieprawidłowościach, prosiliśmy kierownictwo firmy o usunięcie usterek. Jeszcze 31 grudnia ubiegłego roku wspólnie z wicestarostą oraz naczelnikiem wydziału budowy i ochrony środowiska rozmawialiśmy z przedstawicielami firmy. Uzgodniliśmy, iż w odwołaniu od naszej decyzji zostanie zawarty harmonogram niezbędnych prac, ograniczających emisję pyłów i gazów, co mogłoby być podstawą uchylenia lub zmiany tej decyzji. Niestety, firma tego nie zrobiła – mówi Włodzimierz Pietroczuk, starosta hajnowski.
– Czekamy na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jest władne uchylić niesprawiedliwą według nas decyzję pana starosty. W razie negatywnej opinii z SKO zastanowimy się nad dalszymi krokami. Nie zatrzymaliśmy jednak produkcji, zakład normalnie pracuje – zapewnia Daniel Mickiewicz, dyrektor Gryfskandu w Hajnówce. W tej chwili w przedsiębiorstwie pracuje 101 osób.

Sprawa emisji pyłów przez Gryfskand wraca jak bumerang. Kilka lat temu grupa hajnowian skierowała nawet sprawę do prokuratury. Skarżono się na przykre zapachy i zagrożenie dla zdrowia, jakie miała stanowić działalność produkcyjna zakładu. Sprawa zakończyła się umorzeniem.
„Pragnę podkreślić, iż ważną rolę w podjęciu decyzji o cofnięciu pozwolenia – napisał Włodzimierz Pietroczuk w odpowiedzi na list posła Dariusza Piątkowskiego z PiS, który zajął się sprawą – odegrały też powtarzające się od lat skargi mieszkańców Hajnówki na emisję do atmosfery utrudniających życie zapachów, co zapewne związane jest z przekroczeniem emisji pyłów i gazów”.

Poseł przestrzega przed upadkiem zakładu. Według starosty, nie ma ku temu racjonalnych podstaw. – Jedno z drugim nie ma związku – mówi Pietroczuk. – Chodzi poza tym o jeden wydział tego zakładu.

c

Komentarz
Arkadiusz Panasiuk

Radni klubu PiS w radzie miasta kilka lat wcześniej aktywnie wspierali mieszkańców protestujących przeciwko Gryfskandowi z powodu „zagrożenia zdrowia i przykrych zapachów”. Mówią o tym m.in. protokoły z sesji rady. Dziś zmienili zdanie i martwią się tylko o zakład (stąd zainteresowanie sprawą posła Piątkowskiego). Ale kto by o tym teraz pamiętał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny