Grzegorz Schetyna, Katarzyna Lubnauer i Barbara Nowacka w Białymstoku wsparli na Rynku Kościuszki Tadeusza Truskolaskiego (zdjęcia, wideo)

W czwartek (18 października) na Rynku Kościuszki nawoływał do głosowania na kandydatów Kolacji Obywatelskiej, - Nikt tak dobrze nie wie, jak wy na Podlasiu jak ważne, by Polska była nadal częścią Europy - mówił Schetyna.

Stwierdził, że Koalicja Obywatelska zrobi wszystko, by nie pozwolić na odsunięcie Polski od Unii Europejskiej. - Dziś tylko UE jest nadzieją na dalsze polskie sukcesy - twierdził lider PO.

Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer chwaliła zaś prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Za to że ma gospodarską rękę i zmysł do rządzenia miastem.

Wspomniała też o sukcesach Truskolaskiego. Takich jak odnowiony Rynek Kościuszki czy budowa spalarni. - Białostoczanie mają więc bardzo łatwy wybór - podkreślała.

Grzegorz Schetyna: Platforma Obywatelska na pewno musi być inna. Bo przegraliśmy

Przypominała, że 21 października będziemy też wybierać Sejmik. - Ponad połowa wyborców to kobiety. Bierzmy sprawy w swoje ręce - zagrzewała.

Natomiast przewodnicząca Inicjatywy Polska Barbara Nowacka stwierdziła, że te wybory zadecydują, czy Polska będzie Polską demokratyczną czy bezprawną. - Polską Zbyszka i Jarka - rzuciła.

Tadeusz Truskolaski powalczy o czwartą kadencję w białostockim magistracie. Z poparciem Schetyny i Lubnauer

Startujący z Koalicji Obywatelskiej Tadeusz Truskolaski mówił zaś o tym, że tylko ktoś skrajnie nieuczciwy nie zauważy rozwoju Białegostoku. - Koalicja Obywatelska jest silną drużyną, która potrafi wygrać wybory. Do koalicji dołączył też komitet Truskolaskiego i Forum Mniejszości Podlasia - podkreślał.

Odniósł się też do wypowiedzi ministra kultury Piotra Glińskiego, który stwierdził, że władze miasta nie zaprosiły go na wmurowanie aktu erekcyjnego w ścianę Muzeum Pamięci Sybiru. - Wysłałem zaproszenie - zarzekał się Truskolaski.

Opowiedział też, że niedawno spotkał przy parkomacie małżeństwo, które życzyło mu powodzenia w wyborach. - Powiedziałem, że to zależy od białostoczan. Usłyszałem: będziemy umierać, a będziemy pamiętać jak za pana rządów rozwinął się Białystok - mówił Truskolaski.