- Na rozgrzewce przed meczem z Lechem Poznań dostałem w prawą kostkę. Ale wszystko było w porządku i podczas spotkania, i po nim. Dopiero, kiedy przyjechałem na zgrupowanie kadry narodowej do Grodziska Wielkopolskiego okazało się, ze noga jest spuchnięta - opowiada golkiper Jagi, który po raz pierwszy w karierze otrzymał powołanie do pierwszej reprezentacji.
W poniedziałek zawodnik Jagi nie trenował, a niedawno przeszedł badanie USG.
- Są lekko naciągnięte jakieś więzadełka. Czeka mnie jeszcze powtórne badanie, ale wszystko wydaje się być w porządku i mam nadzieję wybiec na popołudniowy trening wraz z pozostałymi zawodnikami - uspokaja Sandomierski.
Biało-czerwoni pod okiem selekcjonera Franciszka Smudy przygotowują się do towarzyskich spotkań z Ukrainą (4 września w Łodzi) i Australią (7 września w Krakowie). Obok Sandomierskiego powołany jest jeszcze jeden jagiellończyk - Kamil Grosicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?