Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Sandomierski na celowniku piłkarskich gigantów

Wojciech Konończuk
Wokół Grzegorza Sandomierskiego jest coraz głośniej. Podobno interesują się nim europejscy giganci futbolowi.
Wokół Grzegorza Sandomierskiego jest coraz głośniej. Podobno interesują się nim europejscy giganci futbolowi.
Przyszłość bramkarza żółto-czerwonych Grzegorza Sandomierskiego staje się ulubionym tematem prasy zagranicznej. Po włoskich dziennikarzach, którzy informują o możliwości jego odejścia do Juventusu Turyn, uaktywnili się Anglicy.

Zdaniem gazety "The Daily Mail" golkiperem Jagiellonii interesują się takie potęgi jak: Chelsea Londyn, Manchester United, Manchester City oraz Tottenham Hotspur Londyn.

To, że coś jest na rzeczy potwierdza także portal sport.co.uk na który powołuje się futbolnews.pl. Podobno działacze ze Stamford Bridge widzą w Sandomierskim na przyszły sezon zmiennika dla podstawowego bramkarza Petra Cecha. Wysłannicy angielskiego zespołu mieli oglądać Polaka podczas bardzo udanego występu w reprezentacji przeciwko Grecji, w którym popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Postawa jagiellończyka miała przypaść do gustu Wyspiarzom, którzy już szykują ofertę dotyczącą jego pozyskania.

Nie ma klauzuli

Zarząd Jagiellonii ze spokojem przyjmuje wszelkie doniesienia medialne.

- A cóż tu komentować? Niech najpierw ktoś zadzwoni lub przyśle konkretną propozycję. Wtedy będziemy się zastanawiać. Dotąd nic takiego nie miało miejsca i o wszystkich rewelacjach dowiaduję się z mediów - mówi prezes Cezary Kulesza. - Nie wiem, kto powiedział, że chcemy za Grześka dwa czy trzy miliony euro. W kontrakcie nie ma żadnej klauzuli, za jaką sumę może odejść. Na pewno nie będą to małe pieniądze - dodaje.

Sam zawodnik także o zainteresowaniu futbolowych gigantów wie z mediów.

- Spokojnie do tego podchodzę i nie chcę uprzedzać przyszłości. Będą propozycje dla mnie i dla klubu, to trzeba będzie się zastanawiać. A na razie najważniejszy jest kolejny występ - powtarza Sandomierski.

Nawet jeśli w medialnym szumie jest sporo przesady, to skoro piszą o tym poważne gazety zagraniczne, to coś jest na rzeczy i nazwisko bramkarza Jagi znalazło się w notesach wielu skautów w Europie i niewykluczone, że latem w białostockim klubie dojdzie do rekordowego transferu.

Mogą przedłużyć kontrakty

Sandomierski nie jest jedynym naszym piłkarzem, o którym jest głośno na rynku transferowym. Rośnie zainteresowani pomocnikiem Tomaszem Kupiszem, a piłkarz kontrakt z Jagą ma ważny jedynie do końca tego sezonu.

- Spokojnie, w umowie jest klauzula mówiąca o opcji jej przedłużenia, jeśli się na to zdecydujemy do 15 maja. Wtedy kontrakt będzie obowiązywał przez kolejne trzy lata. Podobnie jest z Franckiem Essombą. To jeszcze przed nami, a na razie wszyscy myślimy wyłącznie o środowym meczu z Górnikiem Zabrze - kończy Kulesza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny