Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Brudnik – Mayday. Katastrofa lotnicza na dobry początek

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Grzegorz Brudnik wydał już drugą książkę. To "Fracht"
Grzegorz Brudnik wydał już drugą książkę. To "Fracht" Wydawnictwo Filia
Grzegorz Brudnik, debiutant w świecie sensacji, zaczyna swoją powieść „Mayday” od zderzenia w powietrzu dwóch samolotów pasażerskich. Później na arenę wkroczą międzynarodowy terroryzm, polski super inżynier i międzynarodowy spisek.

Jeśli debiutować, to z hukiem. Pewnie taka myśl przyświecała Grzegorzowi Brudnikowi, który postanowił akcję thrillera osadzić w USA, Japonii, a nawet w głębinach oceanu i w jednym kraju, do którego bardo trudno się dostać. Ale to deser! Główne danie zaczyna się od spektakularnej katastrofy statków powietrznych. W każdym kolejnym rozdziale pojawiają się nowe postaci, tajemnice się kłębią, a akcja zamiast zwalniać – przyspiesza.

Grzegorz Brudnik bowiem wzorowo odrobił lekcję z pisania sensacji. Stworzył inteligentną siatkę postaci, połączył je początkowo niezauważalnymi nićmi, a wszystko okrasił mięsistymi dialogami. Nie przesadza z humorem, choć poczucie humoru ma. U niego dialogi przede wszystkim napędzają akcję i sprawiają lekturę lekką, łatwą, choć ze względu na wydarzenia – nie zawsze przyjemną. Ale to w końcu thriller.

Gra, jaką Aleksander Gall, ów polski inżynier i detektyw, rozegra ze swoimi przeciwnikami będzie misterną potyczką, w której do końca nie będzie wiadomo, kto jest kim, i z kim działa w zmowie. Perfekcyjna rozrywka, którą sfilmować mogliby tylko Amerykanie. Bo na takie wizje trzeba mieć budżet co się zowie. I dlatego warto czytać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny