Zaginiony Grzegorz Antonowicz około godziny 5 (w piątek, 30 października) wyszedł z mieszkania przy ul. Grochowej do pracy - przy ul. Kopernika. Do tej pory nie nawiązał kontaktu z bliskimi.
- To odpowiedzialny człowiek, typ pracoholika. Jego kariera bardzo dobrze się rozwijała. Miał dostać kierownicze stanowisko. Kiedy nie mógł przyjść do pracy, zawsze wcześniej nas uprzedzał. To wszystko nie jest do niego podobne - opowiadają zatroskani znajomi.
Telefon mężczyzny milczy. Przy próbie skontaktowania się z nim 30 października, w jego komórce włączała się poczta głosowa. W mieszkaniu pozostały rzeczy osobiste.
Brat Grzegorza Antonowicza w sobotę złożył na komisariacie zawiadomienie o zaginięciu 29-latka. Szuka go policja oraz znajomi, którzy rozwieszają w mieście ogłoszenia ze zdjęciem Grzegorza Antonowicza.
Grzegorz Antonowicz zaginiony. Rysopis
Grzegorz Antonowicz ma około 175 centymetrów wzrostu, 75-80 kg wagi, szare oczy i ciemnoblond krótko ostrzyżone włosy. Prawdopodobnie miał na sobie czarną materiałową kurtkę.
Osoby, które widziały 29-latka lub mogą pomóc w ustaleniu miejsca jego pobytu proszone są o kontakt z dyżurnym Komisariatu Policji I w Białymstoku przy ulicy Waryńskiego 8 lub z najbliższą jednostką policji – tel. 997 lub komórkowy 112.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?