Groźne: piasek, błoto i sól

Osłony, które zabezpieczają przegub to delikatne elementy gumowe. – Łatwo je uszkodzić – mówi Jerzy Żarniewski, właściciel stacji obsługi Auto-Remont Bosch Service w Białymstoku.

Stuki? Do warsztatu!

Co pewien czas warto sprawdzać stan osłon, gdyż po pierwsze – guma się starzeje, po drugie – łatwo uszkodzić je mechanicznie.

Elementy te powinny być skontrolowane podczas każdego przeglądu auta lub średnio co 15 tysięcy kilometrów.

Jeżeli opaska jest nieszczelna lub zbyt luźna, do środka będą dostawać się zabrudzenia, takie jak sól, piasek czy błoto, które zanieczyszczą znajdujący się tam smar. Skuteczną kontrolą jest wyjęcie odrobiny smaru z uszkodzonej osłony – jeśli między palcami wyczujemy ziarna piasku, to mamy zanieczyszczony przegub.

– Jeżeli będziemy jeździć autem z zanieczyszczonymi przegubami, po pewnym czasie usłyszymy stuki – wyjaśnia Jerzy Żarniewski. – Najbardziej wyczuwalne będą one przy skrętach. Powinno się wtedy wyciągnąć przegub, wyczyścić go, nałożyć nowy smar i osłonę. Jeśli nie zrobimy tego w porę, doprowadzimy do zniszczenia przegubu.

Tylko spokojna jazda

A wtedy wizyta u mechanika będzie droższa. Przykładowo: wymiana samej osłony i czyszczenie przegubu to koszt od 250 do 300 zł, natomiast wymiana przegubu to od 300 do 500 zł.

Na prawidłowe działanie przegubów napędowych duży wpływ ma technika jazdy. Nie ruszajmy gwałtownie z miejsca i nie przyspieszajmy przy skręconych kołach.

– Bo po pewnym czasie pęknie koszyk w przegubie – ostrzega Jerzy Żarniewski. – Wtedy zostanie juz tylko jedna możliwość – holowanie.

Zdaniem Jerzego Żarniewskiego, po wpadnięciu w dziurę w jezdni czy też jeździe np. po lesie, warto sprawdzić, czy z osłony nie wycieka smar. Możemy też skręcić maksymalnie koło i zobaczyć, czy jest ona cała.