Desperaci spod Włocławka grozili, że wysadzą swój blok w powietrze! Ewakuowano 60 osób [wideo]

Wczoraj dyżurny policji został powiadomiony przez kobietę z miejscowości Kruszynek (powiat włocławski) o jej awanturze z synem, który zachowuje się agresywnie. Podczas interwencji policjantów 30-letni mężczyzna zachowywał się jednak spokojnie. Gdy mundurowi zamierzali już opuścić mieszkanie przyszedł jego starszy brat (32 lata), który miał zaopiekować się rodziną. Wtedy 30-latek nagle sięgnął po nóż, którym zaczął wymachiwać przed policjantami, matką i młodszym rodzeństwem.

- Funkcjonariusze postanowili w pierwszej kolejności wyprowadzić matkę z synem, a później zająć się agresorem - relacjonuje Tomasz Tomaszewski z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - W tym czasie bracia, którzy pozostali w mieszkaniu zabarykadowali drzwi i zagrozili, że mają butle gazową i zamierzają wysadzić blok - dodaje.

Czytaj: Eksplozja w Czersku. Z domu wartego 400 tys. zł została ruina... [zdjęcia]

Natychmiast powiadomiono inne służby, które wspólnie przeprowadziły ewakuację mieszkańców budynek - około 60 osób. Na miejsce przyjechali także policyjni negocjatorzy. Po kilkugodzinnych rozmowach udało się przekonać braci, aby się uspokoili i otworzyli drzwi Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Lokatorzy bloku mogli wrócić do swoich mieszkań. Na komendzie policji okazało się natomiast, że młodszy miał ponad dwa promile, natomiast starszy półtora promila alkoholu w organizmie. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu.

Dzisiaj (12 sierpnia) mężczyźni usłyszą zarzut zmuszenia funkcjonariusza groźbą bezprawną do odstąpienia od czynności służbowych. Niewykluczone też, że odpowiedzą oni za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób.

Wiadomości z Włocławka

Do ewakuacji mieszkańców doszło w miejscowości Kruszynek.

Nieruchomości z Twojego regionu