Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gracz Cracovii trafi do Borussii Dortmund?

Jacek Żukowski
Bartosz Kapustka w meczach reprezentacji robi furorę
Bartosz Kapustka w meczach reprezentacji robi furorę Pawel Relikowski / Polska Press
Bartosz Kapustka pomocnik reprezentacji Polski i Cracovii robi furorę. Pytają o niego zachodnie kluby. Ostatnio Borussia Dortmund.

Czytaj także: Bartosz Kapustka. Zaprogramowany na wielki sukces

Pojechał Pan trzeci raz na zgrupowanie reprezentacji i drugi raz wraca Pan zadowolony. Ciężko, by było inaczej po bramce i asyście w dwóch meczach.
Nie da się ukryć, że jestem zadowolony z tego, jak udało mi się przepracować to zgrupowanie. Zdaję sobie sprawę, że zrobiłem jakiś kroczek do przodu, by znaleźć się w kadrze na Euro.

To nie kroczek, ale milowy krok ku temu! W każdym z trzech meczów w reprezentacji, w których Pan grał, zapisał się Pan jakimś osiągnięciem.
Zgadzam się, zdaję sobie sprawę, że to jest dla mnie bardzo dobry okres. Wracam do klubu z czystym sumieniem, że udało mi się zrobić wszystko, by w przyszłości jeździć na kolejne mecze i odgrywać trochę ważniejszą rolę w tych spotkaniach.

Czuje Pan, że jest Pan największym zwycięzcą tego zgrupowania, że wygrał Pan wyjazd do Francji?
Naprawdę jest jeszcze trochę czasu do tego wyjazdu. Nie chcę składać deklaracji, nie chcę mówić, czy zasługuję na to. Ale na pewno jest coś na rzeczy, jestem zadowolony z tego, co udało mi się zrobić.

Osoby, które są wokół Pana raczej gratulują czy jednak sprowadzają na ziemię i mówią, że jeszcze czeka Pana wiele pracy?
Dużo moich znajomych wysyła do mnie SMS-y, ale staram się zachować chłodną głowę. Z paroma osobami mogę porozmawiać trochę dłużej, wymienić uwagi na mój temat, ich opinia jest ważna.

Tata jest krytycznym recenzentem występów?
Nie jest może tak krytyczny. Rozmawiałem z nim po ostatnim meczu, jest bardzo zadowolony. Nigdy nie pozwalał mi „odfrunąć”, nawet jak wracałem po meczach, w których strzelałem po parę bramek. Starał się mnie tonować. Wyszło mi to wszystko na dobre.

Nie powie Pan o ofertach z innych klubów, ale jak Pan do nich podchodzi, bo jest tego dużo. Pytają o Pana Roma, Borussia Dortmund?
Na pewno jest to miłe, że zainteresowanie wokół mojej osoby jest i cieszę się z tego, ale to dzieje się poza mną. Nie rozmawiam z nikim, zdaję sobie sprawę, że na dzisiaj jestem w Cracovii i mam tutaj trochę do udowodnienia. Nie myślę o tym, co będzie za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gracz Cracovii trafi do Borussii Dortmund? - Gazeta Krakowska

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny