1 z 7
Następne
Grabówka. Strażacy wyciągnęli kota z 30-metrowej studni. Cud! Zwierzę przeżyło (zdjęcia)
Grabówka. Wyciągnęli kota z 30-metrowej studni
Grabówka, osiedle domków jednorodzinnych. Było około godziny 9, gdy właścicielka posesji zorientowała się, że jej pupil prawdopodobnie wpadł do studni. Zadzwoniła po strażaków. Do ratowania kota trzeba było ściągnąć specjalną grupę ratownictwa wysokościowego. To jedyna tego typu jednostka w woj. podlaskim przeszkolona do pracy na wysokościach i dużych głębokościach (zabezpieczała m. in. dach po pożarze wieży kościoła św. Wojciecha we wrześniu 2013 r.).
- W naszym rejonie głębokość studni mieści się w granicach 8-15 metrów. 30 metrowa studnia to rzadkość - przyznaje dowodzący akcją bryg. Dariusz Wojtecki.