[galeria_glowna]
Oni są prawdziwi! Zobacz mamo! - krzyknęła mała dziewczynka, widząc ubranych w kolorowe stroje, z koronami na głowach trzech mężczyzn wysiadających z auta. Przyjechali nie byle czym, bo wielkim, ciężarowym samochodem. A przywiózł ich sam Mistrz Europy w wyścigach samochodów ciężarowych, Marek Szerenos.
Przyjechali z daleka
Dzisiaj kościół w Grabówce był pełen małych i większych dzieci. Bo już po raz drugi odwiedzili ich nietypowi goście. Kto? - Kacper, Melchior i Baltazar. Ale to nie byli Trzej Królowie z dawnych czasów. Zanim dojechali do granic parafii, do jednego z księży wysłali sms-a, że są już blisko...
- To dla naszych dzieci duże urozmaicenie, a jednocześnie nauka - mówiła pani Ania, która przyjechała na uroczystość z dwiema córkami. - Dzięki temu, że na własne oczy mogą obejrzeć historię, lepiej wszystko zrozumieją i zapamiętają. W pewien sposób “dotkną" naszej wiary - tłumaczyła kobieta. - Moje córki nie mogły się już doczekać. Pamiętają tę uroczystość sprzed roku. Dlatego nie mogłam zabrać im tej przyjemności.
Po co to wszystko?
- Zrobiliśmy żywą szopkę - opowiada Paulina. - Są tu prawdziwe zwierzęta, Jezusek i Józef z Maryją. Dlatego Trzej Królowie tu przyjechali z darami - dodaje Monika. - Bardzo mi się to podoba.
Wszystkie dzieci z zaciekawieniem i uwagą przyglądały się gościom z dalekiego Wschodu. - Pani w szkole powiedziała, że dziś przyjadą do naszego kościoła - opowiadała Sandra. - Czekałam na nich, bo wcześniej przysłali list do naszego księdza!
Po co to wszystko? - Żeby nasze dzieci zobaczyły, a dorośli sobie przypomnieli, że nawet najmożniejsi tego świata padają na kolana przed Bogiem - powiedział ksiądz Jan Filewicz z parafii w Grabówce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?