- Gmina Supraśl rozwija się nierównomiernie. Czujemy się mocno zaniedbani. W naszych wsiach jest za mało inwestycji w porównaniu do tego, ile do gminnej kasy wpływa naszych podatków - argumentuje Tadeusz Karpowicz, radny i sołtys Grabówki.
- Przy drodze z Sobolewa do Henrykowa nie ma nawet poboczy, chodnika czy oświetlenia. Brakuje przedszkola, musimy też drogo płacić za wodę - denerwuje się Katarzyna Teodorczuk, prezes Stowarzyszenia Za Lasem. Chce ono, by miejscowości Grabówka, Sobolewo, Sowlany, Henrykowo i Zaścianki odłączyły się od Supraśla i utworzyły nową gminę.
Takich niezadowolonych, jak Katarzyna Teodorczuk, jest wielu. Już podczas konsultacji społecznych przeprowadzonych w 2001 roku za odłączeniem od Supraśla opowiedziało się 1,3 tys. osób.
31 stycznia tego roku mieszkańcy złożyli wniosek o przeprowadzenie referendum.
- Liczymy, że uda się je nam zorganizować jeszcze przed wakacjami. Przedtem jednak musimy zebrać podpisy pod naszym wnioskiem. Czekamy na informacje od burmistrza, ale nasz wniosek nie spełniał wymogów formalnych. Trzeba go uzupełnić - wyjaśnia Katarzyna Teodorczuk.
W piątek podczas spotkania w świetlicy w Zaściankach burmistrzem Supraśla Radosław Dobrowolski namawiał ludzi, by zrezygnowali z pomysłu odłączenia się. Według niego najważniejszy jest spójny rozwój gminy Supraśl.
Radosław Dobrowolski obiecuje inwestycje
Burmistrz przypomniał też, że ma zamiar zdobyć unijne pieniądze na inwestycje.
- Zaplanowaliśmy modernizację kanalizacji sanitarnej w Zaściankach, Grabówce i Sobolewie oraz remonty ulic Europejskiej w Grabówce czy też Produkcyjnej w Zaściankach. Szykuje się też budowa hali sportowej przy szkole podstawowej w Sobolewie - wyliczał Radosław Dobrowolski.
- To są tylko obietnice - kwituje Katarzyna Teodoruczk.
Jednak część mieszkańców Zaścianek nie chce odłączenia się od Supraśla.
- Powstanie nowej gminy jest kosztowne. Trzeba będzie stworzyć odrębną administrację, zatrudnić nowych urzędników. Nie będzie też mowy o inwestowaniu, bowiem będzie to gmina na tzw. dorobku - przekonywał radny Piotr Pankiewicz.
- Co my na tym zyskamy? Ile będzie kosztowało referendum? Za co nowa gmina się utrzyma? Komuś tylko zależy na skłóceniu ludzi - oburzała się Beata Jackowska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?