Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra miejska Bez Barier. Uczestniczyło 70 osób

(jul)
Mariusz Sokołowski (z lewej) i Marcin Sosnowski przebiegli wybraną przez siebie trasę w ciągu 45 minut. W trakcie odpowiadali na pytania.
Mariusz Sokołowski (z lewej) i Marcin Sosnowski przebiegli wybraną przez siebie trasę w ciągu 45 minut. W trakcie odpowiadali na pytania. Andrzej Zgiet
Postanowiliśmy uczulić uczestników gry na problemy osób niepełnosprawnych, a konkretnie na bariery architektoniczne, z którymi zmagają się oni na co dzień - mówi Magdalena Urbańska, kierownik działu programowego w Centrum im. Ludwika Zamenhofa, organizator gry miejskiej "Bez Barier - Poznaj Białystok".
Wygraj TABLET w naszej akcji „Czytam, więc …”
Wygraj TABLET w naszej akcji „Czytam, więc …”

Wygraj TABLET w naszej akcji "Czytam, więc …"

Pierwsza edycja poświęcona była wielokulturowemu Białemustokowi, druga czasom PRL.
Do tegorocznej imprezy zgłosiło się siedemdziesiąt osób. W ciągu półtorej godziny musieli oni ustalić strategię i zaliczyć wybrane z 21 punktów. Są to miejsca nagrodzone przez prezydenta miasta - jako przyjazne osobom niepełnosprawnym.

Centrum Astoria, Hotel Gołębiewski, siedziba Narodowego Funduszu Zdrowia, Hokus Pokus, Pałac Branickich, galeria Alfa i Biała, dworzec PKP, Wojewódzki Urząd Pracy - to tylko niektóre z nich. To właśnie, między innymi, tam na uczestników czekali "agenci" z pytaniami dotyczącymi niepełnosprawnych.

- Były one podchwytliwe. Musiałem odpowiedzieć, kto jest rzecznikiem niepełnosprawnych, co to jest PFRON oraz gdzie i kiedy odbędzie się paraolimpiada - mówi Mariusz Sokołowski, historyk z Białegostoku.

Włącz się do naszej akcji "Czytam, więc ...". Do wygrania tablet!

W grze miejskiej uczestniczył już po raz trzeci. I tradycyjnie pierwszy ją zakończył.

- Podczas gry zawsze biegnę. Udział w niej traktuję jako wyzwanie. Mogę też sprawdzić swoją kondycję. Ale nie chodzi o zwycięstwo. Najważniejsze jest to, że fajnie się bawiłem - podkreśla pan Mariusz.

- Mamy okazję w nietypowy sposób poznać Białystok. No i sprawdzić swoją wiedzę - przekonuje Grażyna Barszczewska - Banel z Wasilkowa. Wystartowała razem z córkami Martą i Marysią.
Ola Budlewska i Ania Rejrat w zabawie wzięły udział pierwszy raz.

- Atmosfera jest bardzo sympatyczna. Idea tegorocznej gry też jest pozytywna. Białystok nie jest przecież do końca przystosowany architektonicznie do potrzeb osób niepełnosprawnych. Mogłyśmy poznać ich problemy - zauważają dziewczyny. - Ponadto zaciekawiło nas, jak wygląda taka gra. Planujemy zorganizować coś podobnego w Olecku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny