Otrzymaliśmy wirtualne pieniądze - wyjaśnia Patryk Michalski, uczeń drugiej klasy Zespołu Szkół Mechanicznych w Łapach. On i jego koledzy: Damian Kosicki i Łukasz Łapiński mieli za nie założyć firmę produkującą telefony komórkowe.
- Najpierw musieliśmy opracować biznesplan, zatrudnić ludzi, zamówić materiały, zdobyć klientów. Przeprowadzamy też przetargi. Teraz szukamy firmy, która przetransportuje towar do kontrahentów - tłumaczą chłopcy.
- Jest problem ze zbytem, ale na pewno poradzimy sobie. Nie zbankrutujemy - uważa Artur Trojan.
Jego wirtualna firma, która zatrudnia dwanaście osób, zamierza wyprodukować 1500 telefonów. Na jednego kierownika przypada czterech pracowników. - Ludzie chętnie pracują. Zresztą dobrze im płacimy - zapewnia Kamil Filipkowski. - Widzimy jednak, że prowadzenie własnego biznesu nie jest łatwe.
Uczniowie łapskiego mechaniaka przedsiębiorczości uczyli się poprzez zabawę. Rozwiązywali bowiem grę ekonomiczną. Polegała ona na stworzeniu symulacyjnego przedsiębiorstwa.
- Jest to zadania trudne. Wygrywa grupa, której firma ma największe zyski. - tłumaczy Danuta Bojczuk, dyrektorka ZSM.
Warsztaty przedsiębiorczości odbyły się w ramach projektu “Szkoła kluczowych kompetencji" Jest on realizowany w pięciu województwach Polski Wschodniej, a jego liderem jest Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie.
W sumie jest osiem kompetencji. Szkoła musi zrealizować cztery. Są to: porozumiewanie w językach obcych, kompetencje matematyczne i naukowo - techniczne, informatyczne oraz innowacyjność i przedsiębiorczość.
- Jeśli młodzież je opanuje, to będzie umiała poruszać się na rynku pracy - dodaje Danuta Bojczuk.
Projekt jest finansowany przez Unię Europejską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?