Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco wokół ul. Łupaszki. KO chce zostawić kontrowersyjną nazwę, choć na stole jest szybkie rozwiązanie

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Takie napisy pojawiły się niedługo po powieszeniu tabliczek z nazwą ulicy.
Takie napisy pojawiły się niedługo po powieszeniu tabliczek z nazwą ulicy. Internauta
Radni głosami Koalicji Obywatelskiej stwierdzili, że w mieście powinna powstać ulica 100-lecia Praw Kobiet. Jednak 336 mieszkańców, którzy podpisali się po petycją w tej sprawie, chciało by nazwa ta zastąpiła kontrowersyjną ul. Zygmunta Edwarda Szendzielarza ps. „Łupaszko”.

Ze względu na dokonaną przez "Łupaszkę" zbrodnię wojenną na ludności cywilnej narodowości litewskiej w 1944 roku, w tym na kobietach i dzieciach, uważamy że umieszczenie jego nazwiska na tablicach nazw ulic miasta Białegostoku jest szkodliwe społecznie - czytamy w petycji podpisanej przez 336 osób, która trafiła do rady miasta.

Czytaj też: Łupaszko jako postać kontrowersyjna. Bohater czy morderca?

Petycja miała na celu zmianę nazwy - uchwalonej w poprzedniej kadencji przez PiS - ul. Zygmunta Edwarda Szendzielarza ps. „Łupaszko” i zastąpienia ją nazwą "100-lecia Praw Kobiet". W poniedziałek (2 czerwca) sprawa stanęła na komisji skarg i wniosków. Projekt odpowiedzi na petycję, jaka została przegłosowana głosami Koalicji Obywatelskiej, zaskakuje. Nie ma w nim słowa o tym, że ul. Łupaszki trzeba zastąpić ul. 100-lecia Praw Kobiet. Jest tylko mowa o tym, że ta ostatnia nazwa powinna się znaleźć w przestrzeni miejskiej.

- Jednocześnie rada miasta stoi na stanowisku, że konieczne jest przeprowadzenie analizy lokalizacji, w których może zostać umieszczona wskazana nazwa - czytamy w projekcie stanowiska (to projekt, który musi być jeszcze przyjęty przez radę miasta).

Czytaj także: Napisy na ulicy: "Łupaszko morderca", "Łupaszko ludobójca"

I to prezydent jest tym, który powinien przeprowadzić taką analizę i przygotować projekt uchwały. Tyle, że w petycji była mowa o zastąpieniu "Łupaszki" ul. "100-lecia praw kobiet", a nie o tym, by poszukać nowej lokalizacji gdzie indziej.

- Przychylamy się do tego, by nadać jednej z ulic w mieście nazwę "100-lecia praw kobiet". Analizę powinien przeprowadzić magistrat. Natomiast jeśli chodzi o ul. "Łupaszki", to na chwilę obecną zostawiamy to tak, jak jest - mówi przewodnicząca KO w radzie miasta oraz przewodnicząca wspomnianej komisji Katarzyna Jamróz.

Dodaje, że rozmawiała z pomysłodawcami. - Ich zamysłem było przede wszystkim to, by w przestrzeni miejskiej znalazło się upamiętnienie 100-lecia praw kobiet - twierdzi Jamróz.

Małgorzata Wenclik ze Stowarzyszenia 100-lecia Kobiet jest jednak zaskoczona taką odpowiedzą komisji radnych. - Niemniej cieszę się, że popierają potrzebę zaistnienia w przestrzeni miejskiej nazwy "100-lecia praw kobiet" - mówi.

Pytamy ją, czy gdyby ul. Łupaszki została, a prezydent znalazł lokalizację ul. 100-lecia Praw Kobiet gdzieś indziej, czułaby się zawiedziona? - Po części tak. Jestem przeciw temu, by tacy kontrowersyjni patroni, jak Łupaszko, byli w Białymstoku upamiętniani. Być może radni muszą do pewnych decyzji dorosnąć. Może potrzeba małych kroków. Wierzę, że nasza petycja zostanie rozpatrzona w całości i Łupaszko jako patron zniknie - dodaje Wenclik.

Wtóruje jej Eliza Szadkowska, również ze wspomnianego stowarzyszenia. - Najlepiej, gdyby radni posłuchali głosu obywateli i tak, jak jest to napisane w naszej petycji, ulica Łupaszki została zastąpiona ul. 100-lecia praw kobiet. Taki wniosek poparły osoby, od których zebraliśmy podpisy na białostockich ulicach - podkreśla.

Pomysłodawcą petycji był Ogólnopolski Strajk Kobiet Białystok. - Odpowiedź radnych nie jest satysfakcjonująca. Właściwie niczego nie załatwia. Chcemy przede wszystkim upamiętnienia 100-lecia praw kobiet. Lokalizacja tej nazwy w miejscu ul. Łupaszki wydała nam się idealna. Uważamy bowiem, że ul. Łupaszki w ogóle nie powinna się w Białymstoku się znaleźć - mówi Małgorzata Linkiewicz z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Wtóruje jej Grzegorz Janoszka z Partii Razem, który jako mieszkaniec Skorup zbierał podpisy pukając do mieszkań w blokach stojących obok ul. Łupaszki. - Może pięć osób mi odmówiło. Pozostali, czyli ok. 200 podpisało się pod petycją - mówi.

Zwraca uwagę, że ludzie podpisywali się pod tym, by usunąć nazwę ul. Łupaszki. - Odpowiedź radnych, że można gdzieś znaleźć lokalizacje dla ul. 100-lecia Praw Kobiet jest więc wymijająca. Osoby podpisane pod petycją chcieli, aby ta nazwa zastąpiła ul. Łupaszki - podkreśla Janoszka.

Co dalej z ulicą Łupaszki w Białymstoku?

Stanowisko KO jest tym bardziej zaskakujące, że wchodzące w skład koalicji Forum Mniejszości Podlasia w kampanii wyborczej zapewniało, że po dojściu do władzy usunie ulicę "Łupaszki". - I spełnimy obietnicę. Nasi wyborcy przypominają nam o tym bardzo często - mówi radny FMP Tomasz Kalinowski.

Dlaczego jednak nie zrobić tego właśnie teraz i zamiast "Łupaszki" nadać nazwę "100-lecia Praw Kobiet"? Czy KO nie chce przed wyborami parlamentarnymi zaogniać sytuacji politycznej? - Obiecuję, że przed wyborami nazwa będzie zmieniona. Na razie trudno powiedzieć na jaką. W poprzedniej kadencji była też mowa o ul. Podlaskiej czy ul. Dobrawy - podkreśla.

Skoro nie chodzi o wybory, to może FMP (czy szerzej KO) nie chce podejmować decyzji za namową mieszkańców podpisanych pod petycją, ale samo wyjść z inicjatywą?

- Szanujemy głos mieszkańców. Czy będzie to ul. 100-lecia Praw Kobiet czy Dobrawy jest sprawą mniej istotną. Zresztą równie dobrze prezydent - w ramach swojej analizy - może stwierdzić, że ul. 100-lecia Praw Kobiet powinna być w miejscu ul. Łupaszki - mówi Tomasz Kalinowski.

Adam Musiuk reprezentując siebie i radnych FMP mowi, że nazwa ul. Łupaszki powinna zniknąć z przestrzeni miasta. - Nie powinno być nazw ulic, które dzielą mieszkańców - dodaje.

Natomiast jako wiceprezydent Białegostoku mówi, że postąpi w zgodzie z decyzją rady miasta. - Jeśli odpowiedź na petycję będzie na sesji przyjęta w obecnym kształcie, to zaczniemy szukać lokalizacji ul. 100-lecia Praw Kobiet. Czy będzie to akurat w miejscu ul. Łupaszki na razie trudno powiedzieć. Poczekajmy na to co zostanie przyjęte na sesji - podkreśla.

Radny PiS Zbigniew Klimaszewski, który podczas głosowania na komisji wstrzymał się twierdzi, że najlepiej, gdyby ul. Łupaszki została. - Na ul. 100 lecia Praw Kobiet można znaleźć miejsce gdzie indziej. Łupaszko miał krew na rękach, ale miał ją też Józef Piłsudski, bo podczas zamachu majowego zginęli cywile. Chodzi jednak o ideę. Łupaszko walczył o wolną Polskę i to było najważniejsze - mówi.

Według niego jeśli rada miasta usunie ulicę "Łupaszki", mieszkańcy, którzy postrzegają tę postać jako bohatera wyjdą na ulice. - Nie możemy do tego dopuścić. Stąd też nazwa powinna pozostać - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny