Rozumiem, że pracownikom magistratu, którzy oprócz poniedziałków pracują od 7.30 do 15.30 jest wygodnie, ale całej reszcie nie. Większość pracuje do godz. 16 i naprawdę nie ma jak odebrać dziecka. Tak jest w przypadku mnie i mojej żony. Musiałem brać urlop. Tak dalej być nie może - mówi nasz Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Napisał do władz miasta i radnych skargę na godziny otwarcia przedszkoli. - Przed koronawirusem można było zostawić dziecko nawet o 6.30, a odebrać o 18. Teraz, w dobie pandemii (przedszkola zostały otwarte 25 maja - przyp. red.) godziny otwarcia to 7-16. Żeby chociaż wydłużyć ten czas o pół godziny, to ja albo żona byśmy się wyrobili. A tak nie mamy szans - rozkłada ręce.
Najpierw poprosił dyrekcję przedszkola o wydłużenie godzin pracy. Gdy spotkał się z odmową, zadzwonił do departamentu edukacji w magistracie. Tam usłyszał, że jeśli jest taka potrzeba, to dyrektor danego przedszkola może wnioskować do prezydenta o zmianę godzin. - Dopiero gdy powiedziałem, że dzwoniłem do magistratu i dostałem szczegółową informację, dyrekcja przedszkola wysłała do prezydenta wniosek. Koniec końców zachowała się więc przyzwoicie, jednak powinna sama poinformować, że jest możliwość wydłużenia godzin pracy - mówi nasz Czytelnik.
Zasięgnął języka u znajomych, którzy też posyłają dzieci do miejskich przedszkoli. - Okazało się, że niektórzy dyrektorzy poinformowali rodziców, że w czasie pandemii jest możliwość wydłużenia godzin pracy za zgodą prezydenta, jednak większość tego nie zrobiła. Znajomi nie wiedzieli więc, że mogą o to wnioskować. Siedzieli więc na opiekuńczym, a dzieci chciały iść do przedszkola. Przy godzinach pracy do 8 do 16 byłoby to jednak, tak jak w moim przypadku, niemożliwe - opowiada nasz Czytelnik.
W lipcu musiał przenieść dziecko do innego przedszkola, bo tamto do którego chodzi na co dzień jest w tym miesiącu zamknięte. - Tutaj, a chodzi o Przedszkole Samorządowe nr 36 przy ul. św. Mikołaja 9, dyrekcja odmówiła złożenia wniosku o wydłużenie godzin pracy. Usłyszałem, że pracownicy muszą mieć czas na przeprowadzenie dezynfekcji pomieszczeń, zabawek itd. - mówi.
Wicedyrektorka placówki Edyta Chomczyk twierdzi, wystąpić do prezydenta można tylko w wyjątkowych sytuacjach. - A oprócz tego jednego, nie mieliśmy do tej pory żadnych sygnałów od rodziców, że jest potrzeba wydłużenia godzin pracy - mówi.
Przyznaje, że nie informowała rodziców o możliwości wydłużenia godzin pracy, ale podkreśla, że mówi o tym procedury. - Rodzice podpisując deklaracje o posłaniu dziecka do przedszkola w czasie pandemii potwierdzali, że zapoznali się z zapisami procedury - mówi.
Gdy zauważamy, że zazwyczaj mało kto czyta procedury, twierdzi że każdy powinien to jednak robić. - Z procedurą można też zapoznać się na stronie internetowej - podkreśla.
Czytaj też: Białystok. Więcej miejsc dla dzieci w przedszkolach i żłobkach. Dzięki luzowaniu obostrzeń przez rząd
Dodaje, że krótsze godziny pracy w czasie pandemii nie oznaczają, że po godz. 16 wszyscy idą do domu. - Musimy dezynfekować i wietrzyć pomieszczenia. Proszę uwierzyć, że trwa to trochę czasu. Cztery osoby, które pracują do godz. 18 mają od godz. 16 tylko dwie godziny. A nie mogą pracować dłużej, bo rano też potrzebuję personelu do dezynfekcji i wietrzenia, które odbywa się jeszcze przed otwarciem przedszkola - wyjaśnia wicedyrektorka.
Wiceprezydent Rafał Rudnicki mówi, że władze podjęły decyzję o przywróceniu godzin pracy wszystkich przedszkoli do tych obowiązujących przed pandemią.
- Nastąpi to 20 lipca. Po pierwsze premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że pandemia już się skończyła. A po drugie
wsłuchaliśmy się w głos mieszkańca, który się do nas zgłosił - mówi.
Nasz Czytelnik cieszy się z takiego finału. - Dziękuję. Do tej pory czułem, że odbijam się od ściany - mówi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?