To właśnie na wtorek zaplanowane jest posiedzenie rządu. Jednym z punktów ma być wniosek dotyczący podziału gminy Supraśl. Na razie przeciwnicy i zwolennicy gminy Grabówki nie odpuszczają. W weekend urządzili protesty. W sobotę o godz. 13 przy rondzie Sulika w Grabówce spotkało się około 30 przeciwników podziału gminy z burmistrzem Radosławem Dobrowolskim na czele. Ronda nie blokowali.
- Zgoda buduje - skandowali zebrani. - Manifestujemy jedność i pozytywne wartości. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Razem możemy budować przyszłość tej gminy - przemawiał burmistrz Dobrowolski. Przypominał, że na obszarach podbiałostockich zostało w tym roku zainwestowane więcej niż to przewiduje budżet gminy Grabówka na 2016 rok. - Na podziale wszyscy stracimy - podkreślał burmistrz.
- Wydawajmy pieniądze na rzeczy, które są nam potrzebne, a nie na budowanie nowych urzędów. Zostańmy razem - mówiła też Mariola Borowa, sołtys Henrykowa.
Manifestanci mieli ze sobą zielone baloniki, które zostały wypuszczone w stronę Grabówki. Również zielone balony mieli ze sobą zwolennicy nowej gminy. Protestowali godzinę później, kilkaset metrów dalej, też przy rondzie. - Zielony kolor towarzyszy nam od początku - przypominał Tadeusz Karpowicz, sołtys Grabówki.
- Teraz burmistrz chce zgody? A gdzie była ta zgoda przez ostatnie lata. Proszę zobaczyć jakie mamy drogi w Henrykowie, a w Supraślu są polbruki, fontanny, amfiteatry - dodaje Emilia Łazarska z Henrykowa.
Zwolennicy rozdziału z Supraślem demonstrują już od wielu dni. I jak mówią nie odpuszczą, dopóki nie będą mieć własnej gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?