W sobotę około godziny 10 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sokółce zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która zgłosiła, że zaginął jej 94-letni ojciec - mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Kuźnica. Córka oświadczyła, że wspólnie z rodziną i znajomymi przeszukali najbliższą okolicę, lecz go nie odnaleźli.
- Do poszukiwań natychmiast zostali skierowani sokólscy policjanci oraz przewodnik z psem tropiącym z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Mundurowi sprawdzając okolicę wspólnie z rodziną szybko odnaleźli zziębniętego i przemoczonego 94-latka leżącego w zagajniku nieopodal domu. Starszego mężczyznę od razu przeniesiono do domu, skąd następnie karetką został przewieziony do szpitala - relacjonuje asp. szt. Marta Rudź, oficer prasowa policji w Sokółce.
Zobacz też: Przewoził amfetaminę pociągiem. Grozi mu do 12 lat więzienia
Policjanci apelują, aby w przypadku zaginięcia osoby, w szczególności mającej problemy zdrowotne, osoby starszej, niepełnosprawnej lub dziecka jak najszybciej powiadamiać służby ratunkowe. W takich sytuacjach każda chwila zwłoki działa na niekorzyść zaginionego. Im szybsze powiadomienie służb, tym większe prawdopodobieństwo, że osoba zaginiona cała i zdrowa powróci do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
