Głosowanie na przednówku

A konkretnie powrotu (po ośmiu latach) Bohdana Paszkowskiego - z ponownie uzyskanego mandatu - na fotel wojewody podlaskiego. Z drugiej strony, skoro system wyłaniania senatorów oparty na JOW-ach przyjęto z dobrodziejstwem inwentarza, to także z różnymi przypadłościami. A tych w przypadku wyborów uzupełniających do Senatu nie brakuje.

To, jak mogą one odcisnąć piętno na wyniku wyborczym, najlepiej pokazuje serial „Ranczo” i sposób , w jaki wójt Kozioł dochrapał się immunitetu. Ktoś powie, że taka sytuacja jest wytworem bujnej wyobraźni scenarzysty. Tyle że obserwując akurat ten serial i polską politykę można odnieść wrażenie, że role się akurat odwróciły. I to politycy całymi garściami czerpią z telewizyjnej fabuły. Po drugie: był już w Polsce casus wybranego w taki przypadkowy sposób parlamentarzysty. Mam tu na myśli słynną senacką masakrę Piłą wyborczą, gdzie w lutym 2011 roku przepustkę na Wiejską, a zarazem immunitet, wywalczył przedsiębiorca z Wielkopolski, a wtedy z zarzutami prokuratorskimi - Henryk S.

Czy tak jak w filmie będzie 6 marca w okręgu 59? Niespodzianki zawsze są możliwe, choć patrząc na preferencje z jesieni, wydają się mało prawdopodobne. Nam, wyborcom z okręgu nr 60 pozostaje tylko cieszyć się, że to nie my musimy głosować na przednówku. W końcu od nas senatorem też jest były wojewoda podlaski.