Została uwolniona, bo udało jej się zawiadomić męża.
- Miała przy sobie telefon. Mąż przyjechał we wskazane miejsce wraz ze znajomymi i wyważyli drzwi - poinformował Marek Słomski z gliwickiej policji.
Mężczyznom udało się odszukać gwałciciela i dotkliwie go pobić. Porywacz trafił do szpitala, ale stamtąd uciekł. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty. Na wyrok czeka w areszcie.
Józef W. zwany "wampirem z Gliwic" został skazany w 1993 roku na 25 lat więzienia za zabicie siekierą i tłuczkiem do mięsa czterech osób. W zakładzie karnym miał pozostać do 2017 roku.
- Nie żałował tych przestępstw, ale jakiś wychowawca doradził mu, żeby lepiej wykazał skruchę, bo uzyska zwolnienie warunkowe - powiedziała Justyna Kopińska, dziennikarka zajmująca się sprawą Józefa W.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?