Cezary Roman dostał nagrodę od szlachty
IX Konkurs Moniuszkowski za nami. W tym roku jury nie zachwyciły chóry. Zaledwie jeden zdobył I miejsce, pozostałe musiały zadowolić się drugimi. W pierwszej części przesłuchań solistów zostały zamknięte drzwi przed publicznością, co wywołało konsternację wielbicieli Moniuszki. Na szczęście koncert laureatów rozdmuchany na siłę występami tanecznymi przebiegł bez zakłóceń.
Jury, którym kierowała prof. Urszula Trawińska-Moroz, wśród uczestników konkursu aż trzema wyróżnieniami obdarowało Cezarego Romana. Drugie miejsce zajęła studiująca na V roku Uniwersytetu Muzycznego Ewa Głażewska.
- To sprawdzenie umiejętności i radzenia sobie z tremą przed profesjonalną pracą na scenie - mówiła śpiewaczka. I przypominała, że w Polsce Moniuszko wciąż nie jest jeszcze poznany. Na szczęście mamy w Białymstoku prawdziwie polski festiwal z polską muzyką.
Wszyscy, którzy przegapili koncert laureatów mają szansę usłyszeć Ewę Głażewską i Cezarego Romana we wtorek. O 19 zaśpiewają w koncertowym wykonaniu opery Flis także w Auli Magna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
