Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„GiGerzy” zrewolucjonizują rynek pracy? Czego oczekują od firm młode pokolenia? Elastyczność zatrudnienia coraz ważniejsza

Bartłomiej Ciepielewski
Bartłomiej Ciepielewski
GiGbarometr w Polsce, czyli wskaźnik elastyczności rynku pracy wynosi obecnie 4,5 w 10-stopniowej skali.
GiGbarometr w Polsce, czyli wskaźnik elastyczności rynku pracy wynosi obecnie 4,5 w 10-stopniowej skali. sanivpetro / PixaBay
„Gigerzy”, czyli osoby nastawione na elastyczne formy współpracy, stanowią coraz większą grupę pracowników, szczególnie wśród młodych pokoleń. W związku z tym powstał pierwszy raport GIGbarometr, którego celem jest zmierzenie poziomu elastyczności przedsiębiorstw w Polsce. Czy pracodawcy są już gotowi na freelancerów?

Spis treści

Rozwój technologii, pandemia czy nowe oczekiwania młodych pokoleń to tylko niektóre czynniki, które sprawiły, że przemiany na rynku pracy nabrały rozpędu. Młodzi pracownicy często nie szukają już pracy na etacie a elastycznych form zatrudnienia, zapewniających niezależność oraz możliwość łączenia pracy z edukacją, dodatkowym zawodem i życiem rodzinnym.

Nowe trendy na rynku sprawiły, że coraz częściej mówi się o „gigerach”, czyli niezależnych specjalistach, freelancerach oraz osobach pracujących tymczasowo, a także „GiGekonomii”, polegającej na generowaniu dochodów za pomocą pojedynczych zleceń, tzw. gigów. Teraz, w celu zbadania tych nowych zjawisk opracowano GIGbarometr, który ma zmierzyć poziom elastyczności przedsiębiorstw w Polsce.

Premiera GIGbarometru w Polsce

W ostatnim czasie firmy w Polsce zapytane o to, czy zamierzają respektować potrzeby tzw. gigerów, czyli osób nastawionych na elastyczne formy zatrudnienia. Analitycy firm GIGLIKE i EY przebadali zarówno małe przedsiębiorstwa, jak i duże korporacje, a efektem tych działań stał się raport „GIGbarometr”.

Czym dokładnie jest GIGbarometr? Autorzy wyjaśniają, że jest to średnia arytmetyczna z trzech pytań dotyczących otoczenia, firmy i ludzi. Pracodawcy zostali zapytani o to, w jakim stopniu obecna sytuacja gospodarcza sprzyja rozwojowi elastycznego rynku pracy. Drugie pytanie dotyczyło tego, jaki procent kapitału ludzkiego w ich firmie stanowią elastyczne formy współpracy (umowy cywilnoprawne i B2B), a trzecie poziomu zadowolenia ze współpracy z „gigerami”.

GIGbarometr w 2023 roku wyniósł 4,5 w 10-stopniowej skali. Im wyższy wynik, tym elastyczniejszy rynek pracy. Obecnie trudno ocenić czy wskaźnik jest wysoki, czy niski, gdyż badanie zostało przeprowadzone po raz pierwszy. Uwzględniając poszczególne obszary wartość wskaźnika, prezentuje się następująco: 7,2 w kategorii „ludzie”, 4,1 w kategorii „otoczenie” oraz 2,2 w kategorii „firma”.

– W przeszłości uelastycznianie było kojarzone z nadużywaniem umów cywilnoprawnych i B2B. Obecnie jednak znacząco zmieniają się preferencje samych pracowników co do sposobu, w jaki chcą postrzegać swoją relację pracy. Coraz częściej stawiają elastyczność i pracę z domu lub w modelu hybrydowym jako kluczowy czynnik podjęcia współpracy z nowym pracodawcą – komentuje Michał Młynarczyk, członek zarządu Polskiego Forum HR.

Sytuacja gospodarcza, a elastyczność na rynku pracy

Autorzy raportu zwracają uwagę, że obecnie wśród społeczeństwa nadal panują negatywne nastroje dotyczące stanu gospodarki. Ostatnie kryzysy nie wpłynęły jednak znacząco na szanse znalezienia stabilnego zatrudnienia.

Jeszcze wyższej oceniane są jednak możliwości elastycznego zatrudnienia. Jak wynika z badania, 33 proc. dużych firm ocenia, że obecna sytuacja gospodarcza bardzo sprzyja (od 8 do 10 pkt w 10-stopniowej skali) rozwojowi elastycznego rynku pracy. Najniższe oceny przyznały natomiast małe firmy, które w największym stopniu odczuwają wszelkie zmiany ekonomiczne.

Zdaniem badanych firm na uelastycznienie rynku pracy najlepszy wpływ mają: narzędzia pracy i systemy informatyczne (60 proc.), procesy organizacyjne (41 proc.), zasady firmowe (24 proc.), sytuacja w branży (21 proc.). Elastycznym formom współpracy szkodzą natomiast kwestie podatkowe oraz sytuacja ekonomiczna.

– Z pewnością uelastycznieniu form zatrudnienia sprzyja też rozwój pracy zdalnej, która stała się odpowiedzią na wiele potrzeb: zdrowotnych, dotyczących warunków świadczenia pracy, np. możliwości pracy z mniejszych ośrodków czy finansowej konieczności dorabiania w związku z wyższymi kosztami życia. Z drugiej zaś strony te same wyzwania powodują, że tradycyjny model zatrudnienia na podstawie umowy o pracę może być postrzegany jako gwarantujący większą stabilność materialną – ocenia Marek Jarocki z EY Polska.

Jakie firmy stawiają na elastyczność?

Elastyczne firmy najczęściej zajmują się tworzeniem oprogramowania oraz innowacyjnymi rozwiązaniami, zatem mowa głównie o branży IT. Elastyczność występuje jednak też w branżach takich jak hotelarstwo, handel nieruchomości lub produkcja. Najczęstszą przyczyną korzystania z takiej formy współpracy jest możliwość przyznania atrakcyjniejszych warunków wynagradzania.

Jak wynika z raportu najbardziej popularne formy współpracy to:

  • umowa zlecenie (74 proc. wskazań) – głównie w branżach takich jak: handel, produkcja, hotelarstwo i restauracje,
  • B2B (52 proc.) – najczęściej dotyczy technologii i produkcji oprogramowania,
  • umowa o dzieło (28 proc.) – wykorzystywana głównie w branży nieruchomości.

57% firm deklaruje, że kluczowym powodem korzystania z elastycznych form współpracy są atrakcyjniejsze warunki wynagradzania/ mniejsze obciążenie publicznoprawne wynagrodzeń. Jest to istotne szczególnie wśród małych firm, natomiast odpowiedź ta przeważa również w średnich i dużych firmach. Jest to także główny czynnik wskazywany przez przedstawicieli działów IT – wynika z raportu GIGbarometru.

Czy firmy chcą „gigerów”?

Wymiar ludzki w pierwszej edycji GIGbarometru został oceniony najwyżej, bo na 7,2 w 10-stopniowej skali. Oznacza to, że firmy są zadowolone ze współpracy z tzw. gigerami, co może wskazywać, że w najbliższym czasie rynek będzie się jeszcze bardziej uelastyczniał.

W oczach organizacji, które współpracują z niezależnymi profesjonalistami, to poziom zadowolenia finansowego jest wskazywany jako najważniejszy. Na kolejnych miejscach plasują się różnorodność podejmowanych projektów czy zleceń oraz satysfakcja z wykonywanej pracy. Co ciekawe, to elastyczność, a nie poziom dochodów, jest wskazywana przez GIGerów jako najważniejszy czynnik ich zadowolenia – czytamy w raporcie.

Co ciekawe, taki model pracy odpowiada samym „gigerom”, gdyż 63 proc. z nich deklaruje zadowolenie ze swojej roli. To oznacza, że elastyczne zatrudnienie postrzegane w przeszłości dość negatywnie, teraz może być czynnikiem przyciągającym nowych pracowników. Autorzy podkreślają, że „gigerzy” nie rozwiążą wszystkich problemów, ale GIGekonomia to dobry kierunek, który wpływa na urozmaicenie rynku pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „GiGerzy” zrewolucjonizują rynek pracy? Czego oczekują od firm młode pokolenia? Elastyczność zatrudnienia coraz ważniejsza - Strefa Biznesu

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny