Po godz. 7 w Białymstoku na głównych ulicach dojazdowych do centrum zaczęły tworzyć się korki. Nie jest to nic nadzywczajnego. Zazwyczaj jednak trwają one przez około pół godziny. W poniedziałkowy poranek, korki sparalizowały praktycznie całe miasto. Łańcuchy stojących samochodów można było zobaczyć nawet daleko od centrum, na osiedlu TBS, czy na ul. Popiełuszki. Zakorkowana była także trasa generalska oraz Al. Jana Pawła II, aż do ulicy Sikorskiego.
ZOBACZ: Ulice w Białymstoku. Nieodśnieżone? Śliskie? Dzwoń!
Masz zdjęcia zakorkowanych lub nieodśnieżonych ulic w Białymstoku? Wyślij je na adres: [email protected]
Dostaliśmy również wiele zgłoszeń od Internautów, którzy czekają na autobusy komunikacji miejskiej od ponad pół godziny. Do sytuacji na drogach przyczyniła się bez wątpienia pogoda. Od rana pada śnieg, na drogach jest ślisko.
- Od pół godziny żadnej piaskarki, samochody ślizgają się po jezdni. Gigantyczny korek od ul Popiełuszki w stronę tunelu Fieldorfa-Nila. Autobusy jeżdżą jak chcą. Nie wiem jak w centrum, być może lepiej, ale tutaj dramat - napisał jeden z Internautów.
Inni również pytają się, gdzie są piaskarki, które miały regularnie oczyszczać białostockie ulice.
Sytuację skomentował na Twitterze prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski:
- Warunki do jazdy były bardzo trudne. Będziemy analizowali jakość wykonanych prac przez firmy odśnieżające zgodnie z podpisanymi umowami.
Do Białegostoku przyszła prawdziwa zima. Nieprzejezdne ulice? Zobacz, gdzie dzwonić
Urząd Miasta w Białymstoku wystosował komunikat:
W związku z trudną sytuacją meteorologiczną wdrożona została "Procedura współdziałania w zakresie zabezpieczenia funkcjonowania podstawowego układu drogowego oraz Miasta Białegostoku w sytuacji wystąpienia ekstremalnych warunków pogodowych grożących paraliżem miasta". Jest to procedura służąca koordynacji prac służb: policji, straży miejskiej, straży pożarnej i służb miejskich.
Opady śniegu rozpoczęły się ok. godz. 6:00 (były one bardziej intensywne niż przewidywały to prognozy meteorologiczne). Niedługo po rozpoczęciu opadów na ulice wyjechały pierwsze pojazdy służące do oczyszczania zimowego miasta. Aktualnie na ulicach Białegostoku pracuje cały sprzęt (33 pługosolarki, dodatkowo małe ciągniki chodnikowe, które pracują tam, gdzie niemożliwe jest dotarcie dużych pojazdów).
Do prac (np. przy posypywaniu mniejszych ulic) zostali skierowani także pracownicy Departamentu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w stałym kontakcie ze wszystkimi służbami i koordynuje ich prace.
Jak się okazuje magistrat służy także dobrą radą na twitterze:
Ten artykuł jest akutalizowany
Masz zdjęcia zakorkowanych lub nieodśnieżonych ulic w Białymstoku? Wyślij je na adres: [email protected]
Atak zimy w Białymstoku. Zima znowu zaskoczyła drogowców (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
