Giełda staroci przy Klubie Krąg. Niektórzy znaleźli tutaj wyjątkowe przedmioty do kolekcji, do domu czy warsztatu (zdjęcia)

Giełdy Staroci odbywają się na placu przed Klubem Rozrywki Krąg w każdą drugą, czwartą i piątą niedzielę miesiąca. Impreza jest organizowana wspólnie ze Stowarzyszeniem Kolekcjonerów w Białymstoku.

Przypomnijmy, że, dodatkowo w każdą pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca, Klub Rozrywki Krąg organizuje wyprzedaże garażowe.

Na stoiskach było wiele interesujących przedmiotów - zegary, ozdoby, obrazy, zabytkowa broń, stylizowane meble, lampy, naczynia, monety kolekcjonerskie, rzeźby, biżuteria, i inne antyki. Nawet wybredni kolekcjonerzy mogli tutaj znaleźć coś ciekawego (trzeba było dokładnie się przyglądać oferowanym przedmiotom). Jak mówili, tutaj są przedmioty "z duszą", nieraz drogocenne przedmioty, które mają już swoje lata.

Tutaj przybyli ci, którzy chcieli zobaczyć i ewentualnie kupić coś wyjątkowego do mieszkania czy swojej kolekcji antyków, jak i osoby polujące na tzw. okazje.

- Jestem emerytem i nie mam nadmiaru gotówki, ale od lat kupuję z oszczędności stare przedmioty – mówi Jarosław Kowalczuk. - Zbieram je, bo potem przekażę je wnukom, żeby mieli pamiątki po mnie. Oni podziwiają moje kolekcje.

- A ja przychodzę tutaj, żeby podziwiać te piękne przedmioty – mówi pani Maria. Chociaż nie mam pieniędzy, żeby je kupić, to spędzam tutaj wspaniale niedziele. Bo mogę podziwiać te wyjątkowe rzeczy, które cieszą oczy. Czasami kupię coś używanego do domu.

Bardzo zadowolony był Adam Szozda z Warszawy, który przyjechał do Białegostoku do przyjaciół, z którymi przyszedł na giełdę, bo znalazł tutaj kordzik (red. krótka broń biała o budowie sztyletu) do swojej kolekcji.

- W warszawskiej Desie zapłaciłbym ponad 300 złotych więcej, więc jestem zadowolony - mówi pan Adam.

Było też stoisko z tradycyjnymi wędlinami.

Zobacz też: