W Białymstoku w drugą i czwartą niedzielę miesiąca funkcjonuje Giełda staroci, przy Klubie Rozrywki „Krąg”. Przyciąga ona nie tylko wielu mieszkańców miasta, ale też z okolicznych miejscowości, którzy chcą choćby pooglądać te wyjątkowe przedmioty. Wiele osób przychodzi tutaj w poszukiwaniu jakiejś tzw. perełki, kolekcjonerzy szukają wyjątkowych egzemplarzy, a inni polują na okazyjny zakup przedmiotów użytku codziennego.
Na giełdzie czasami dochodzi do ciekawych rozmów między sprzedającym i kupującym – chociaż większość transakcji kupna dochodzi bez targowania się.
- Za ile sprzeda pan figurkę – zapytał młody mężczyzna. - Dwie stówki – powiedział właściciel stoiska, który jakby nie wierzył, że chłopak rzeczywiście chce ją kupić, i usłyszał, że dostanie 150 złotych.
Targującym się był pan Krzysztof, który przechadzał się po giełdzie z żoną, której spodobała się figurka.
- Na takiej giełdzie można się targować, bo niektóre handlujące osoby, to zawodowi handlarze – mówi pan Krzysztof. - Mój tato jest kolekcjonerem starej broni i kiedyś wiele razy zabierał mnie na różne jarmarki i giełdy. Wiem, że na takich imprezach można się targować, bo ceny podawane przez handlarzy są zawyżone. Niektórzy z nich zejdą z ceny, a i tak zarobią.
Giełda staroci to miejsce do polowania nie tylko dla kolekcjonerów. Tutaj można kupić naprawdę różne przedmioty i rzeczy, które są przydatne w codziennym życiu – ubrania, narzędzia, wyposażenie kuchni (np. moździerz kuchenny z tłuczkiem). Wiele z nich to przedmioty „z duszą”.
Czytaj też:
Giełda staroci w Białymstoku. Tutaj można znaleźć wyjątkowe rzeczy za grosze. Zobacz jakie [ZDJĘCIA]
Zobacz też:
Giełda rolno-towarowa w Białymstoku (12.09.2020)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?