Giby to jedna z najbiedniejszych gmin w naszym regionie, która boryka się ze sporym zadłużeniem i nie planuje żadnych, większych inwestycji. Ale - jak widać - to nie przeszkadza, aby dobrze uposażyć włodarza. Bagiński, który do tej pory był gminnym urzędnikiem zarobi niemal 10 tys. zł brutto (wraz z dodatkiem stażowym). A ten obecnie wynosi 18 procent i będzie co roku wzrastał aż do wysokości 20 proc.
Tu oglądasz: Koniec L4. Czas na e-zwolnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
Wideo
