Generał Dariusz Mendrala był jednym z uczestników Samorządowego Kongresu Trójmorza. Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem” 24 lutego 2022 roku zmienił perspektywę dla wszystkich państw regionu, ale także dla Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Wraz z inwazją wojsk rosyjskich na niepodległą Ukrainę legły w gruzach paradygmaty dotyczące pokojowego kierunku rozwoju systemu bezpieczeństwa w Europie. Dziś wiemy już, że agresywne zachowania Federacji Rosyjskiej nie miały charakteru incydentalnego i konflikt z 2014 roku nie może być traktowany jako konflikt o charakterze lokalnym. To jest regularny, pełnoskalowy konflikt zbrojny, angażujący suwerenną Ukrainę, ale również całą wspierającą ją Europę i inne państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego – mówi gen. Mendrala.
Jak przypomina, Polska stała się hubem pomocowym dla Ukrainy, czego przykładem jest lotnisko w podrzeszowskiej Jasionce.
– Pełnimy rolę zwornika. Polska stała się nie tylko głosem Ukrainy na arenie międzynarodowej, ale także państwem, które gwarantuje konkretną, realną pomoc zarówno ze swojej strony, jak i umożliwiając jej przekazywanie przez sojuszników – mówi gen. Dariusz Mendrala.
- Są to skomplikowane operacje logistyczne i ogromne wyzwanie dla całej infrastruktury lotniskowej i personelu, który tam pracuje – zaznacza generał. I dodaje: - Sojusz udowodnił, że nie jest - jak stwierdził niegdyś prezydent Francji Emmanuel Macron - w stanie śmierci mózgowej i paradoksalnie sytuacja na Ukrainie jest świetnym momentem, by NATO zredefiniowało swoje podejście do zadań, przed którymi i wrócił do nacisku na tzw. kolektywną obronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?