Gdzie wejdą pieski? Coraz więcej lokali zaprasza do siebie właścicieli z pupilami. Zobacz, gdzie możesz zabrać swojego czworonoga

- Z medycznego punktu widzenia nie ma przeciwskazań, by wprowadzać psy do sklepów i innych lokali, jednak osobiście nie jestem za tym żeby chodzić z psem np. po galeriach handlowych, ponieważ w takich miejscach zwierzę się męczy - tłumaczy dr Maria Kowalska-Plewa Z Przychodni Weterynaryjnej "Med-Vet" w Białymstoku.

Według ekspertki wszystko zależy od charakteru psa

Maria Kowalska-Plewa zgodzi się jednak z tym, że lepiej wejść z psem do lokalu niż go przywiązać do drzewa lub zostawić w samochodzie. Takim zachowaniem szczególnie w upały narażamy pupile na udar słoneczny.

- Pies nie ma gruczołów potowych, więc przechodzi taki udar znacznie gorzej niż człowiek - podkreśla weterynarz.

W rozgrzanym samochodzie temperatura może osiągnąć nawet 60 stopni Celsjusza, co może się skończyć tragicznie dla pozostawionego w nim zwierzaka.

Aby zapobiec takim sytuacjom wielu z lokalnych restauratorów i przedsiębiorców zezwoliło na wprowadzanie psów do ich lokali. Warunki są różne, w niektórych miejscach psy muszą być na smyczy i w kagańcu, w innych mają całkowitą wolność. Dodatkowym atutem dla psich klientów jest też miska z wodą. O jej obecność zadbała większość placówek.

Prekursorami takich akcji były sieci Leroy Merlin i Decathlon. Można tam wprowadzać psy bez kagańca, ale na smyczy. Lokale zaopatrzone są też w miski z wodą dla każdego spragnionego pupila.

Psiolubnym miejscem jest też Alfa Centrum.

- W strefach wspólnych Alfa Centrum dopuszcza się możliwość wprowadzania psów i innych zwierząt, jeżeli nie są uciążliwe dla pozostałych klientów, pod warunkiem stałego nadzoru opiekuna. Wprowadzane zwierzęta powinny być odpowiednio zabezpieczone przed możliwością wyrządzenia szkody innym osobom lub mieniu, to jest: trzymane na smyczy i w kagańcu lub w specjalnym transporterze. Za ewentualne szkody wyrządzone przez zwierzęta odpowiadają ich właściciele. Za strefy wspólne uznaje się pasaże, korytarze, parking, toalety etc. - tłumaczy Aleksandra Bażyńska, marketing & communications consultant w Alfa Centrum.

Psy nie mogą wejść do strefy restauracyjnej. Wyjątek stanowią czworonogi asystujące. Decyzję o wpuszczeniu pupili do poszczególnych lokali podejmują indywidualnie najemcy.

To nie jedyny gest przychylny pupilom. Od niedawna przed budynkiem galerii pojawiły się poidełka na wodę, które są regularnie napełnianie przez pracowników Alfy. Obiekt ma pomóc zwierzętom przetrwać upały.

- Poidła dla psów to inicjatywa z kilkuletnią historią - wystawiane są przed wejściami do galerii w ciepłych miesiącach, by zapewnić pupilom dostęp do wody. Dbamy o to, by w upalne dni miski były napełniane świeżą, zimną wodą kilka razy dziennie - opowiada Aleksandra Bażyńska.

Psich gości przyjmuje wiele białostockich restauracji i barów.

- Nie robimy problemów, pies nie musi mieć kagańca ani smyczy, ale oczywiście właściciel powinien go pilnować - mówi szef Jaga Pizza & Bistro.

Na zewnątrz lokalu znajdują się dwie miski na wypadek, gdyby zwierzakowi zachciało się pić.

Ze zwierzakiem można też przyjść do Pizza Majstry.

- Zapraszamy klientów z psami zarówno do ogródka, jak i do środka - zachęca Paweł.

Właściciel zdradza, że często obsługują smakoszy w towarzystwie pupili.

- Zazwyczaj jest u nas bardzo dużo psów. Często postujemy zdjęcia zwierzaków na Facebooku - opowiada właściciel.

Według niego większe psy powinny być na smyczy, ale te małe i spokojne mogą chodzić luzem. Na zewnątrz budynku są też miski z wodą.

Kawiarnia Baristacja przyjmie z otwartymi ramionami każdego zwierzaka.

- Kaganiec nie jest potrzebny, ze względu na klientów lepiej żeby pies był na smyczy, ale mamy też zaprzyjaźnione czworonogi, które mogą chodzić po lokalu - wyjaśnia menedżerka Baristacji. Wewnątrz jest też miska, którą pracownicy napełniają wodą.

Dużo psiaków do nas przychodzi i zawsze są mile widziane, tak jak każde zwierzątka - dodaje menedżerka.

Zobacz, gdzie jeszcze możesz wejść ze swoim pupilem.