Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białogard > Sąd apelacyjny uchylił wyrok byłych członków kolegium ds. wykroczeń

(zas)

Wyrok, jaki zapadł w styczniu przed sądem w Białogardzie, w sprawie członków kolegium ds. wykroczeń należy uchylić - tak zdecydował sąd odwoławczy w Koszalinie. Oznacza to, że głośny proces toczyć się będzie od nowa.

Oskarżeni w tej sprawie to trzej członkowie kolegium: Wacław K., Wacław S. i Jan D. Mężczyźni w różnych konfiguracjach osobowych, podczas dwóch różnych posiedzeń w 1985 roku skazali na trzy miesiące aresztu członków podziemnej Solidarności w Białogardzie Annę Sztark i Andrzeja Szałka. Zdaniem prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej, który oskarżał w tej sprawie, posiedzenia kolegiów były sfingowane, a ich członkowie przekroczyli swoje uprawnienia, nie dopełnili obowiązków i dopuścili się zbrodni komunistycznej.

W czasie pierwszego procesu sąd w Białogardzie umorzył postępowanie wobec Wacława K. i Jana D. (na podstawie amnestii z 1989 roku). Za to rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata dostał trzeci z oskarżonych, Wacław S. On jako jedyny uczestniczył w obu posiedzeniach w 1985 roku. Poza tym, tylko on do końca "szedł w zaparte". W swoich wyjaśnieniach upierał się, że przed 23 lat działał zgodnie z prawem i własnym sumieniem. Apelację od tego wyroku złożył prokurator (ale zaskarżył jedynie rozstrzygnięcia w stosunku do Jana D. i Wacława S.), a także obrońca Wacława S.

Decyzją sądu z pewnością najbardziej zaskoczy Wacława K. Dlaczego? Bo choć apelacje nie dotyczyły jego osoby, to uchylenie całego wyroku, oznacza, że również dla niego proces zacznie się od nowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!