Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest autobus?

Piotr Czaban
- Chcemy, żeby empeki dojeżdżały do Nowodworc - mówią (od lewej): Barbara Kruczkowska, Janina Kurska i Maria Powichrowska
- Chcemy, żeby empeki dojeżdżały do Nowodworc - mówią (od lewej): Barbara Kruczkowska, Janina Kurska i Maria Powichrowska Fot. Piotr Czaban
Czy będzie przystanek, przy którym mogą zatrzymywać się w Nowodworach miejskie autobusy? - Będzie - odpowiada radny Marek Sosnowski.

Mieszkańcy Nowodworc na razie muszą sporo nachodzić się, żeby dotrzeć do przystanku w Karakulach czy w Wasilkowie. Autobusy miejskie na razie tu nie docierają. Na razie.

- Chcielibyśmy, żeby "trójka" do nas dojeżdżała - mówi Maria Powichrowska. Pod taką opinią podpisuje się każdy napotkany przez nas mieszkaniec Nowodworc.

- Ja już nie dam rady chodzić - dodaje Janina Kurska. - A do miasta trzeba iść, bo sama mieszkam. "Trójka" jak najbardziej, z miłą chęcią.

- Do najbliższego przystanku w Karakulach mamy 800 metrów - twierdzi Barbara Kruczkowska.

Happy end

W końcu, po wielu perypetiach, sprawa jest bliska szczęśliwego finału! Jak dowiedzieliśmy się od Marka Sosnowskiego, który jest radnym mieszkającym w Nowodworcach, gmina ogłosiła przetarg na budowę przystanku i pętli. Dzięki temu miejski autobus miałby się gdzie zatrzymać, a później zawrócić w stronę Białegostoku.

- Jeżeli aura pozwoli i znajdzie się wykonawca, to jeszcze w tym roku prace się rozpoczną i zostaną zakończone - dodaje Marek Sosnowski.

Wtedy pojedzie "trójka". Prawdopodobnie wszystkie autobusy, które teraz jadą do Ogrodniczek, "zahaczą" o Nowodworce.

Może inne linie?

Ale to nie wszystkie plusy pętli i przystanku. W końcu autobusy szkolne znajdą bezpieczne miejsce parkingowe.

- Dzieci będą wsiadać i wysiadać na uboczu - mówi Marek Sosnowski. - Niekoniecznie tylko autobus numer "3" będzie mógł do nas dojeżdżać.

Żeby kontakt był nie tylko z Białymstokiem (w tamtą stronę jedzie "3"), mieszkańcom Nowodworc marzy się, żeby dojeżdżały tutaj także "9" i "100".

- Bardzo nam zależy na kontakcie z ośrodkiem zdrowia w Wasilkowie - zaznacza sołtys wsi Danuta Popławska. - Teraz, żeby tam się dostać, trzeba przejść 2,5 kilometra między łąkami. Dla osób starszych, dla matek z dziećmi, które muszą dostać się na szczepienia, to naprawdę jest tragedia.

Długa historia

Zanim jednak powstał pomysł wybudowania pętli, przez cztery lata wieś starała się, by powiat dał pieniądze na utwardzenie trasy Ogrodniczki - Nowodworce (wtedy "trójka" bez problemów mogłaby dojeżdżać tą drogą, a później skręcać na Karakule). Na staraniach się skończyło, bo okazało się, że powiat pieniędzy nie da. Dlatego trzeba było szukać innych rozwiązań - stanęło na pętli. Już wiadomo, że powstanie tuż przy miejscowej kapliczce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny