Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy się skaleczysz

(sab)
Najczęściej zdarza się nam zranić w rękę czy nogę, ale również w głowę czy twarz. Wiemy, że skaleczenie ręki - nawet niewielkie - może nam bardzo utrudniać wykonywanie różnych czynności, a nawet być przyczyną dłuższej niesprawności. Źle opatrzone rany twarzy mogą pozostawić trwałe, oszpecające blizny.

Generalnie więc tylko przy niewielkich zranieniach możemy radzić sobie sami. W przypadkach poważniejszych obrażeń lub gdy rana się nie goi (obrzmienie z zapalnym naciekiem, ropień) powinniśmy się udać do lekarza.

PO PIERWSZE - OCZYŚCIĆ I OPATRZYĆ

Rodzaje ran

Najczęściej spotykane typy ran:
l cięte - przeważnie czyste, obficie krwawią i szybko się goją po zbliżeniu brzegów szwami lub (jeśli są niewielkie) tylko pod plastrem z opatrunkiem;
l szarpane - nierówne brzegi utrudniają gojenie, mogą pozostawiać blizny;
l tłuczone - przerwaniu ciągłości skóry towarzyszy nieraz uszkodzenie tkanek (czasem i organów) leżących głębiej;
l kłute - mała w stosunku do głębokości powierzchnia zranienia utrudnia odpływ krwi i naturalne oczyszczenie rany; częsta przyczyna zakażeń;
l kąsane - bakterie związane z pogryzieniem przez zwierzę mogą powodować trudne do leczenia infekcje;
l otarcia - uszkodzenia skóry często o rozległej powierzchni, ale niedużej głębokości (np. przy upadkach na asfalt, beton).

Każde zranienie jest przerwaniem bariery ochronnej, którą tworzy powłoka skórna. Największe niebezpieczeństwo tkwi w możliwości zakażenia, nawet z pozoru błahych skaleczeń. Rana, to jakby otwarte drzwi, przez które łatwo mogą przenikać w głąb organizmu bakterie. Rzadziej dochodzi do tego w momencie zranienia, a zwykle, gdy rana pozostaje otwarta. Dlatego trzeba jak najszybciej założyć sterylny opatrunek, który będzie chronił przed wtórnym zakażeniem. Jeśli rana jest zabrudzona (kurzem, piaskiem, błotem) trzeba ją dokładnie przemyć wodą utlenioną lub nawet pod bieżącą wodą (najlepiej letnią, przegotowaną). Następnie unikając dotykania do rany, skórę dookoła niej można odkazić spirytusem salicylowym, jodyną . Nie wolno polewać środkiem dezynfekującym samej rany. Przynosi to więcej szkody niż pożytku, gdyż w ten sposób dodatkowo uszkadzamy tkanki.
Po oczyszczeniu i zdezynfekowaniu nakładamy jałową gazę (w żadnym wypadku watę czy ligninę - ich cząstki mogą dostać się głębiej do rany i być potencjalnym źródłem zakażenia) i owijamy mocno bandażem. Przy niewielkim skaleczeniu wystarczy zaklejenie plastrem z opatrunkiem. W aptekach są różne gotowe plastry opatrunkowe. Woda utleniona i środki opatrunkowe - to żelazna pozycja w apteczce domowej i podróżnej. Koniecznie trzeba się w nie zaopatrzyć.

GDY MOCNO KRWAWI

Jeśli rana mocno krwawi, a zwłaszcza gdy krew wypływa (tryska) pulsującym strumieniem i jest jaśniejsza, oznacza to zwykle uszkodzenie tętnicy. Trzeba wówczas położyć rannego. Przy udzielaniu pomocy nie powinien on stać czy siedzieć, bo wówczas wypływ krwi jest większy, a poza tym może zemdleć. Gdy rana jest na ręce lub nodze, krwawiącą kończynę należy unieść ponad poziom serca, co zmniejszy krwawienie. Następnie trzeba ręką zacisnąć tętnicę powyżej zranienia, co pozwoli zatrzymać krwawienie, spokojnie zaopatrzyć ranę i założyć opatrunek uciskowy. Na ranę trzeba położyć sterylny gazik (przy rozległej ranie można go do niej włożyć) i po nałożeniu kilku warstw gazików (można też na gaziki położyć tampon z waty) założyć z bandaża mocny opatrunek uciskowy, który zahamuje krwawienie.
Nie należy natomiast zakładać opasek uciskowych powyżej miejsca krwawienia, gdyż może to spowodować nieodwracalne zmiany niedokrwienne w tkankach.
W przypadku dużych ran głowy, brzucha czy klatki piersiowej, kiedy jest obawa zakażenia narządów wewnętrznych, opatrunki gazowe powinny być szczególnie masywne, uciskowe. Jeśli nie wiemy jak postępować, po prostu należy ranę przykryć gazą, by ograniczyć krwawienie oraz możliwość zakażenia i jak najszybciej wzywać pogotowie.

RANY KŁUTE

Kiedy ranę pokazać lekarzowi

Pacjent powinien być zbadany przez lekarza w każdym przypadku, gdy:
l rana jest duża i została zabrudzona, zwłaszcza błotem, rdzą, nieczystościami. Wskazane jest wówczas podanie szczepionki przeciw tężcowi (o ile pacjent nie był szczepiony w ciągu roku);
l jest to rana kąsana (ze względu na bakterie w ślinie i na zębach u zwierząt i ludzi);
l jest to rana pierwotnie zakażona (np. do zranienia doszło podczas przygotowywania surowego mięsa czy ryb);
l rana nie goi w ciągu kilku dni (jest obrzęk, zaczerwienienie z uciepleniem) oraz w każdym przypadku budzącym nasze wątpliwości.
l głęboko wbiliśmy sobie gwóźdź, szkło, inne ciało obce; nie usuwajmy sami, pozostawmy to lekarzowi, bo być może zostało uszkodzone naczynie i spowodujemy większe krwawienie.

Są zwykle małe ale głębokie, co utrudnia odpływ krwi i naturalne oczyszczenie. Najlepiej, nie wyciągając wbitego głęboko przedmiotu, wieźć pacjenta do chirurga. Przy takich ranach łatwo o zakażenie, objawiające się zapalnym naciekiem, który czasem przekształca się w ropień. Wówczas także trzeba się zgłosić do lekarza. Tylko z niewielkim i płytkim naciekiem ropnym możemy sobie poradzić sami, stosując okłady np. z maści ichtiolowej, rivanolu.

RANY KĄSANE

Wszystkie rany kąsane (przez zwierzęta, owady) a także zadane rybimi ościami, ostrymi końcówkami kości lub narzędziami w trakcie dzielenia surowego mięsa, trzeba traktować jako potencjalnie zakażone. Rana po ugryzieniu przez zwierzę powinna być obejrzana przez lekarza, a każde zwierzę, które ugryzło człowieka, powinno być poddane obowiązkowej obserwacji weterynaryjnej.

WBITE DRZAZGI

Najlepiej usuwać pęsetą, zwracając uwagę, aby w ranie nie pozostał fragment drewna. Niewielkie drzazgi, kolce ostów, cierni, odłamki szkła tkwiące płytko w skórze można delikatnie podważyć i usunąć zdezynfekowaną igłą (5 min. w gotującej wodzie). Uciskamy lekko skórę wokół rany, aby z krwią wypłynęły zanieczyszczenia. Po usunięciu drzazgi (kolca) skórę należy przemyć środkiem odkażającym (spirytus salicylowy, woda utleniona) i nałożyć plaster z opatrunkiem. Gdy drzazga utkwiła zbyt głęboko lub rana ropieje, zgłaszamy się do lekarza. Jeśli w skórze utkwił haczyk na ryby (ważne dla wędkarzy), zwykle łatwiej usunąć go, wykłuwając igłą na zewnątrz niż wyrywając.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny